|
princescolors.moblo.pl
a jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem rozgniewanym sercem okaleczonym ciałem chorą duszą samotnymi powrotami.trzeba się z tym pogodzić bo nie ma innej
|
|
|
"a jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem,rozgniewanym sercem,okaleczonym ciałem,chorą duszą,samotnymi powrotami.trzeba się z tym pogodzić,bo nie ma innej drogi."
|
|
|
wiesz to boli,kiedy mówisz do niej tak samo
jak kiedyś mówiłeś do mnie.
|
|
|
poprzytulaj mnie, nawet jeśli tylko myślami.
|
|
|
i tak płynie czas,niestandardowo.
|
|
|
a kiedy ktoś kiedyś przy okazji zapytał mnie o niego udawałam,
że nie wiem o co chodzi. pytają mnie czy wiem co u niego słychać.
ze złą miną odpowiadam,że nie obchodzi mnie to.
dla mnie jest zamkniętym tematem,jest przeszłością.
chociaż w głębi duszy chciałabym usłyszeć,że u niego jest wszystko dobrze.
że się zmienił i nie jest tak wredny,chamski
i obojętny w stosunku do uczuć innych. że jest szczęśliwy z nią.
|
|
|
brniesz w coś,co nie ma najmniejszego sensu.
|
|
|
kiedyś w końcu zrozumiesz,że warto docenić to,co się ma.
|
|
|
"zostałam zniszczona,jak titanic,który poszedł na dno."
|
|
|
od dziś,od teraz,dokładnie od tego momentu odzwyczajam się.od czego? od wyczekiwania koperty z Twoim imieniem w prawym dolnym rogu monitora,od chęci opowiadania Ci co u mnie.od mówienia o całym dniu, od śmiania się z Twoich tekstów. od nadziei,że się zmienisz,od martwienia się o Twoją osobę. od planowania,od kłótni,od włażenia sobie na banie,od wszystkiego co z tobą związane.tak, po prostu wiesz? czas najwyższy.po prostu odejść, zostawić przeszłość z Tobą za sobą, zrozumieć, że 'naszej' przyszłości nie będzie.pojąć to, uzmysłowić, i przestać żyć złudzeniami.przestać żyć Tobą, być daleko, skupić się na kimś, kto istnieje przy mnie, fizycznie, a nie rujnuje psychicznie. koniec, zrozum mała, do cholery. /improwizacyjna
|
|
|
Czas zrozumieć jak kruche jest życie, jak codziennie jesteśmy światkami tragedii, jak często odbierane jest życie własnie młodym osobą, i choć nie raz nie jesteśmy z nimi z żaden sposób związani, coś w środku drga, dając wyraz współczucia który obejmuję całą postać. /improwizacyjna
|
|
|
|