|
princescolors.moblo.pl
tak perfekcyjnie zniszczyłeś moją duszę.
|
|
|
tak perfekcyjnie zniszczyłeś moją duszę.
|
|
|
czasem brakuje sił,czasem nie wiesz już nic.chciałbyś wykrzyczeć im 'dajcie nam żyć'.
|
|
|
ludzie zapomną co mówisz,zapomną co robisz,ale nigdy nie zapomną tego,jak się przy TOBIE czuli.
|
|
|
teraźniejszość zwala mnie z nóg.
|
|
|
nie chcieliśmy takiego zakończenia.chcieliśmy żyć.
ten świat nie ma miłości.ten świat umiera.ten świat
na nas nie zasłużył.dlatego musimy odejść.nasza
historia już została opowiedziana.my odchodzimy,
a wy zostaniecie.zabijacie się powoli,nawet
o tym nie wiedząc.to wy jesteście salą samobójców.
|
|
|
nie chcę już siedzieć całymi dniami na łóżku zamknięta w pokoju,szlochając.
zasadniczo to nigdy nie chciałam.nie wiem jak długo będę czuła pustkę,
a może to nie pustka?raczej bardziej zżera mnie świadomość samotności niż pustki.
non stop płaczę,lecz to rodzaj smutku,którego nie da się wyrazić łzami
i wytłumaczyć słowami.zgubiłam się pośród setki wspomnień,
w życiu absurdu.tak bardzo chciałabym by ktoś mnie przytulił,
ale tak szczerze bez fałszu,czy żalu.proszę by mnie ktoś docenił za to kim jestem.
|
|
|
zgubiłam sens już tak dawno i wciąż tylko błąkam się. / Buka
|
|
|
używamy masek żeby ukryć żal i ból. śmiejemy się
ze wszystkiego,a tak naprawdę pęka nam serce.
|
|
|
idziesz z kimś, wydawało by się z kimś najważniejszym, przez swoje życie, nagle stajecie na rogu dobrze znanej wam ulicy, bo przecież chodzicie tędy co dzień, jednak okazuje się, że każde z was chce iść w inną stronę i jeśli żadne z was nie poświęci swojej dumy i swojego ego, to wszystko co tworzyliście rozpiep*zy się od tak.jedno małe nieporozumienie dotyczące dalszej drogi, jest w stanie skreślić tak po prostu.skreślić wszystkie wasze wspólnie,spędzone dni.
|
|
|
ja tylko czasami się jeszcze gubię
i bezsensownie błądzę.
oddaję swoje życie w ręce zaufanych osób z nadzieją,
że oni naprowadzą je na właściwy tor.
a potem znowu się rozczarowuję,
bo nikt już nie potrafi mnie naprawić,
bo nikt nie ma czasu na sklejanie mnie kawałek po kawałku,
więc uśmiecham się blado i udaję,
że to tylko chwilowe zatrucie.
ZATRUTE ŻYCIE.
|
|
|
|