|
princescolors.moblo.pl
z roku na rok człowieku jest to samo.
|
|
|
z roku na rok człowieku jest to samo.
|
|
|
miliony myśli oplatają mi głowę.
|
|
|
tak bardzo go kocham,naprawdę znaczy dla mnie wszystko. nie mogę zasnąć,próbuję drzwiami nie trzasnąć. udaje się do pokoju,by rozmyślać tam w spokoju.
|
|
|
nie chce znów obudzić się z krzykiem,chce wymazać z pamięci to co przeżyłam.
|
|
|
konam z braku twojej osoby.
|
|
|
dopiero po Twoim odejściu zapomniałam jak się żyje,nie umiałam funkcjonować. doskonale udaję,ale nadal nie posiadam umiejętności życia,tego normalnego,ze szczerym uśmiechem na twarzy. [z.j.s.k]
|
|
|
pragnę się uśmiechnąć niezamaskowanym uśmiechem.
|
|
|
może czujesz to co ja? może też nie masz już siły? chodź do mnie,razem pokażemy,że jednak jesteśmy silni.
|
|
|
po co to całe użalanie się nad sobą,po co tęsknić. po co te szklące się na Twój widok oczy,po co marzenia,które i tak się nie spełnią? po co nieprzespane noce,po co to wyczekiwanie na wiadomość? po co ta miłość,po co to szczęście,które i tak nie istnieje ?! [z.j.s.k]
|
|
|
|
Chcę tylko żeby było dobrze. Żebym mógł zasnąć. Żeby nie bolało. [z.j.s.k]
|
|
|
wciąż pamiętam te chwile. ja i żyletka. sam na sam. w towarzystwie jedynie miliona myśli,setek ran na sercu,dziesiątek łez spływających po policzkach. jeden powód - on. nie umiałam sobie radzić, czytałam tyle różnych wypowiedzi typu 'to na prawdę pomaga. nie czuję tego psychicznego bólu.'. zaryzykowałam. moje pierwsze cięcie. trochę paniki i plama krwi na bluzce. to pytanie matki co mi się stało,tygodnie milczenia. faktycznie,to pomagało,to nadal pomaga. ale jak ktoś kiedyś spyta mnie 'czemu?' będę milczała,a jego twarz znów przebiegnie przez moje myśli,znów otworzą się te najgłębsze rany,te w sercu. [z.j.s.k]
|
|
|
nie gadaj mi nic o współczuciu. na prawdę,nie chcesz przejść tego co ja. [z.j.s.k]
|
|
|
|