 |
princeps.moblo.pl
lato ? daj spokój przecież wiesz że to nie tylko obce kraje okulary przeciwsłoneczne zajebista opalenizna i fajne ciuchy . to czas w którym serce które prawi
|
|
 |
lato ? daj spokój , przecież wiesz , że to nie tylko obce kraje , okulary przeciwsłoneczne , zajebista opalenizna i fajne ciuchy . to czas , w którym serce , które prawie umarło zimą odżywa . wszystkie uczucia się włączają i nabierają kolorów , tymbarki znów smakują jak miłość w płynie i chudniesz od samego śmiania się . żyjesz chwilą , a wszystkie plany , które przyjdą ci na myśl odrazu realizujesz . zakochujesz się w kilku facetach naraz , zwykle nie wiesz co robić , bywasz u przyjaciółki częściej niż w domu i po prostu - żyje się kurw* łatwiej .
|
|
 |
stałeś ,słuchałeś ,pocieszałeś ,przytuliłeś ,pocałowałeś ,nie odszedłeś. < 3
|
|
 |
`i gdyby to był jakiś film dla nastolatek, to na początku września wpadlibyśmy na siebie w szkole. Ty byś słodko przeprosił i umówił się ze mną do kina. spotykalibyśmy się co tydzień, a później coraz częściej. na przerwach uśmiechałbyś się do mnie tak że kolana miałabym całe z waty, mówił jak to pięknie dziś wyglądam. po miesiącu bylibyśmy razem. spędzalibyśmy ze sobą kilkanaście godzin na dobę, a do tego w nocy pisalibyśmy ze sobą słodkie smsy. szeptałbyś mi czułe słówka na ucho, całował gdzie tylko byś mógł. trzymałbyś mnie za rękę i chodził tak przez szkolny korytarz, a tym wszystkim szmatom opadałyby szczęki. bylibyśmy od siebie uzależnieni, ale nie. to jest mój świat, moje życie. tu zawsze występują szare kolory. ja siedzę tu sama, z kubkiem kakaa otulona grubym kocem, a Ty balujesz pewnie na jakiejś imprezie zaliczając jakąś naćpaną lalę. a jutro jak gdyby nigdy nic spotkasz się ze swoją aktualną laską i będziesz jej wciskał kit że tylko ją kochasz. żałosne.
|
|
 |
`niedługo w salonie znów zagości choinka. kilka dni przed Wigilią będziemy się wygłupiać ubierając Ją. mama, stojąc w kuchni i spoglądając na nas zza milionów potraw, zapewne zacznie pokrzykiwać, że to drzewo ma wyglądać przyzwoicie, a nie karnawałowo. później zacznie się zapakowywanie prezentów , ta radość wręczania ich, czy stawiania pod choinką. oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę. cało rodzinne spędzanie wieczoru przed Kevinem i z garścią mandarynek w ręku. o północy wyjście na pasterkę , a przy okazji obrzucanie się śniegiem. " wesołych świąt " wypuszczone z ust ekipy pod Kościołem i czułe " wszystkiego co najlepsze " w Jego wydaniu. o tak, tylko na to czekam.
|
|
 |
`
od pewnego czasu wszystko co posiadam, nabiera dla mnie szczególnie dużej wartości. miałam okazję przekonać się jak ciężko jest zapracować na cokolwiek. podziwiam każdego człowieka, który ma na głowie dom, pracę, rodzinę. zajęcie się tym wszystkim, utrzymanie tego w niebanalnym porządku, sprawy finansowe. gdy ujrzy się już drugą stronę medalu pewnej sprawy, zmienia się CAŁY światopogląd na rzeczy tak proste i zwykłe. jeszcze kilka dni temu pieniądze nie miały dla mnie większej wartości. pieniądz, to pieniądz, tyle. ale od niedawna zmieniłam zdanie. zauważyłam jak te zwykłe papierki mogą zmienić ludzi na gorsze. pozory mylą, ja kasą nie rzygam tak jak kotek tęczą, więc pora aby w tej kwestii dorosnąć i cenić to, co ma się najważniejszego, nie tylko materializm - w moim przypadku rodzina i przyjaciele.
|
|
 |
`
No i znowu się mną pobawiłeś. Znowu się dałam nabrać. Zbyt przekonujący jesteś, a ja naiwna. Ale chociaż przez chwilę w swoich ramionach trzymałam Ciebie - cały mój świat. Przesiąknęłam Twoim zapachem, a smak Twoich ust, czuć nadal na moich wargach. Choć przez chwilę byłam tak cholernie szczęśliwa.
|
|
 |
`bo z jednej strony , cholernie za Tobą tęsknię . tęsknię , za tymi wszystkimi rozmowami , po kilka godzin . tymi chwilami , gdzie potrafiłam śmiać się do łez . tylko Ty potrafiłeś mnie pocieszyć , gdy byłam smutna . ale z drugiej strony , cholerny ból sprawia mi myśl , że między Nami będzie tylko ` przyjaźń ` . ja bym chciała czegoś więcej . czegoś , co nazywa się` miłością ` .
|
|
 |
`
Ile my mamy lat, jeśli nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy i zdobyć się na odrobinę szczerości.
|
|
 |
`Chcę tylko , żebyś był pewny tego , co robisz , bo już nie mam siły znowu o kimś zapominać.
|
|
 |
`On oparł się o ścianę, wlepiając swój ponury wzrok w podłogę, a ona stała nieruchomo zaciskając powieki na zielonych oczach. Usta jej blade jak nigdy dotąd, wyglądały niczym obumarłe, jakby nigdy nie wypowiedziały ani ćwiartki sylaby, ni jednego tęsknego westchnięcia. Słowo ma moc, i ona właśnie się o tym przekonała.
|
|
 |
`- wychodzisz w takim stroju ?
- ty codziennie wychodzisz w takiej twarzy i nikt ci nic nie mówi .
|
|
 |
`a w telefonie mam taki specjalny folder z Twoim imieniem, w którym zapisuję najsłodsze sms'y od Ciebie.
|
|
|
|