|
prettywoman.moblo.pl
Że zależy ci na niej jej i wszystkim pokaż. Nie oszukuj siebie i innych że już jej nie kochasz. Nie rezygnuj z niej walcz o nią. Przekonaj ją że wasz okręt jeszcz
|
|
|
Że zależy ci na niej, jej i wszystkim pokaż. Nie
oszukuj siebie i innych, że już jej nie kochasz.
Nie rezygnuj z niej, walcz o nią. Przekonaj ją, że
wasz okręt jeszcze nie zatonął. Nie przekreślaj
jej, nie teraz. Spróbujcie jeszcze raz od zera. Nie
rezygnuj z niej tak łatwo. Niech uczucia z zakrętu
nie odpływają tratwą, a nawet, gdyby tak było,
może warto jeszcze walczyć o tę miłość.
|
|
|
Wiesz kim jest przyjaciel . ? kimś kto potrafi wytrzymywać z Tobą 24 h a mimo to jest mu mało, ktoś kto wie o Tobie wszystko a mimo to siedzi obok i Cię kocha..ktoś kto jak zobaczy Cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to ' kogo mam zjechać ? ' ... ktoś kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i Ci przytakiwać.. to ktoś dzięki komu się żyje
|
|
|
Jestem już słaba, fizycznie i psychicznie. Nie
daje już rady. Nie chce żyć, nie mam po co,
dla kogo. Przecież jestem beznadziejna.
Nikomu nie potrzebna. Nie jestem w niczym
dobra, umiem tylko coś zjebać, nic więcej.
Chce przestać istnieć, wyciszyć się. Przestać
myśleć. Żyć po swojemu, ale przecież tak się
nie da.
|
|
|
Mam wyjebane na to , że komuś nie podoba się
moja smutna mina i krzyczy mi bym nie
smuciła . To co do chuja , mam szczerzyć zęby
jak popierdolona gdy czuję się tak cholernie
źle ?
|
|
|
Nienawidzę tego poczucia bezsilności. Gdy
nie zostaje nic innego jak zamilknąć, odejść i
rozpłakać się w samotności, bo wiesz, że nie
możesz nic zrobić.
|
|
|
Starałam się o Tobie zapomnieć. Przecież nie
znaczyłeś dla Mnie zbyt wiele, byłeś tylko
kolejnym idiotą, który zawrócił mi w głowie.
Pilnowałam się, żeby do Ciebie nie napisać.
Wszystko poszło się jebać.
|
|
|
'Choćbym obiecał coś tobie i sobie,
I tak przy pierwszej lepszej okazji znowu to
zrobię.'
|
|
|
Nasze pokolenie, nasączone bólem i łzami,
wódką i fajkami. Pęknięte serca i poszarpane
dusze. Fałszywe gesty i dwulicowe
zachowania. Brudni, puści, zagubieni i
samotni. My.
|
|
|
Umarł. Niby chodzi, mówi, czuje, oddycha,
ale dla mnie już nie żyje.
|
|
|
Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się
czuje. Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego,
że boję się ich reakcji. Nie dlatego, że im nie
ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich
słów, żeby mogli chodź w małym stopniu
mnie zrozumieć...
|
|
|
jesień zawsze będzie kojarzyła mi się z bólem.
|
|
|
Bardzo chciałabym Ci pomóc,powiedzieć coś
miłego,pociesznego,coś co postawiło by cię
na nogi albo chociaż podniosło na
duchu.Chciałabym Cię ogrzać ciepłem moich
dłoni,otrzeć Twoje łzy,ale tak się składa,że
jestem kompletnie bezradna.Chciałabym
chwycić Twoją rękę i zabrać Cię z tego
miejsca gdzie wszystko przypomina Ci o nim,o
miłości,której nie jesteś w stanie wyprzeć ze
swojego serca,z miejsca,w którym każdy
szczegół wywołuje wspomnienia,ale nie mogę
na prawdę nie mogę,bo jedynego czego nas w
życiu nikt nie nauczy to tego jak radzić sobie
ze złamanym sercem, nieszczęśliwą miłością,z
tym,że niektórzy ludzie po prostu nie chcą
być przy nas nawet jeśli cholernie są
potrzebni.Musisz sama uporać
się,przezwyciężyć lęk,musisz zacząć cieszyć się
życiem odnajdując w nim przystań inną niż
jego dłonie,której mogłabyś się chwycić,
musisz żyć z poranka na poranek, musisz się
tego nauczyć tak jak pierwszego
samodzielnego oddechu.
|
|
|
|