|
aadzik.moblo.pl
I wszystko się skończyło..Strasznie to zagmatwane. Kocham go. On kocha mnie. Co w takim razie jest nie w porządku?
|
|
|
I wszystko się skończyło..Strasznie to zagmatwane. Kocham go. On kocha mnie. Co w takim razie jest nie w porządku?
|
|
|
Czas goi rany, ale nigdy nie kasuje wspomnień.
|
|
|
Sprawiam ból i sobie i 'miłości mojego życia'. On wie, że ktoś się kręci. Widzi jak czasem rozmawiamy, patrzymy na siebie. A ja prosto w oczy oświadczam mu, że nic nas nie łączy, nie mając samej pewności w uczuciach. Ale nie chcę go ranić. To ja zawsze walczyłam, aby za wszelką cenę go zatrzymać przy sobie, a teraz robię coś tak okropnego. Obiecałam, że przestanę z NIM rozmawiać . Ale problem w tym, że przychodzi mi to cholernie ciężko, bo każdy chociaż głupi sms sprawiał mi tyle uśmiechu i radości. Są mi oboje potrzebni mimo że ON jest mi tak bardzo obcy. Nie wiem, co mnie do niego ciągnie - zwykła rozmowa, chęć poznania czegoś nowego, doznań. Nie pociąga mnie w żadnym stopniu fizycznie.. To dlaczego teraz o NIM piszę, skoro nigdy nic między nami nie zaszło, a ON sam nie dał mi najmniejszego znaku, że mu się podobam ? Wariuję zdecydowanie. To głupie uczucie zawładnęło mną i owinęło mnie wokół palca. Jeśli tego nie skończę - to skończy się coś o wiele cenniejszego... /aadzik
|
|
|
Chciałabym tak wiele. Kochać Cię jak dawniej i mieć pewność, że jesteś tym jedynym. Tęsknić, mimo że widzieliśmy się sekundę temu i biec za Tobą, bo nie widziałam Cię o sekundę za dużo. Czuć to przyjemne do bólu uczucie i już zwyczajnie nie kontemplować nad tym. I gdy mogłoby się wydawać, że wszystko jest na najlepszej możliwej drodze - to znowu wraca - tak samo jak z moją poprzednią miłością. Znowu zauważam kogoś innego - z pozoru zwykłego kumpla. Znowu zaczęłam myśleć. Znowu miewałam wątpliwości. I wiem, że nic między nami nie ma, a może po prostu sobie to wmawiam. Nagle osoba, którą kocham nie wydaje się już taka naj. Nowy chłopak zaczyna pociągać, tak jak partner kiedyś. A ja nie chcę popełniać drugi raz takiego błędu, nie chcę. Ale dlaczego przeżywam deja vu i robię dokładnie to co wcześniej ? Podobno nie popełnia się dwa razy tego samego błędu, bo za drugim razem staje się on świadomym wyborem. A ja wierzę, że to błąd - nawet za drugim razem. cz. 1
|
|
|
I love you, don't you mind ? /aadzik
|
|
aadzik dodał komentarz: |
29 listopada 2014 |
|
aadzik dodano: 29 listopada 2014 |
|
wróć, tylko tyle.. /aadzik
|
|
aadzik dodał komentarz: |
6 listopada 2014 |
|
aadzik dodano: 6 listopada 2014 |
|
i w sumie jaki tego wszystkiego sens? bawiłeś się mną, może nawet kochałeś. Było ci dobrze, tyle ! Ale gdy nadchodził problem wolałeś go nie rozwiązywać tylko zwyczajnie skończyć to co było między nami, bo tobie łatwo się jest pozbierać. W sumie ty nawet nie musisz się pozbierać bo nigdy rozdarty nie byłeś. Zostawiasz mnie okej ! Co to dla ciebie, przecież nie ta to następna. To nic wielkiego, tego kwiatu pół światu. Ty teraz musisz się wyszaleć, zabawić. Byłam na pewien czas w twoim życiu, spoko, nie przeszkadzało ci to bo czasami bywało bardzo fajnie. Zresztą to tylko pare miesięcy z twojego życia - nic wielkiego. I teraz ja siedzę w kącie pokoju, zaryczana słuchając Eda Sheerana, który zawsze mi pomagał a tym razem nawet on zawiódł. Tak bardzo chciałąbym do Ciebie napisać, tylko dlatego,że nie mam do kogo innego. Nie, nie jestem zła na Ciebie, bo nikt nie obiecywał, że to będzie na zawsze. To tylko ja sobie to dopowiedziałam, że będziemy siedzieć za 50 lat w fotelach przed kominkiem
|
|
|
aadzik dodano: 6 listopada 2014 |
|
Ja nigdy nie będę taka jak ona. Gdybym mogła, uchyliłabym Ci kawałek nieba, ale to wciąż za mało. Ona wygrała, ona jest lepsza. Po prostu ja nie jestem nią.
|
|
|
aadzik dodano: 31 października 2014 |
|
Faceci myślą, że my kobiety jesteśmy ze stali, że zniesiemy wszystko, że jesteśmy w stanie dokonać cudu. Mają rację, ale zapominają o jednej kwestii. Że ta tarcza znika, gdy tylko wpuścimy do siebie jednego z nich.
|
|
|
aadzik dodano: 31 października 2014 |
|
A ty nadal wierzysz, że przestanę tak po prostu cię kochać. /aadzik
|
|
|
|