|
prettywoman.moblo.pl
My kobiety jesteśmy aniołami a gdy się nam podetnie skrzydła lecimy dalej na miotle.
|
|
|
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się
nam podetnie skrzydła, lecimy dalej -
na miotle.
|
|
|
Więc żeby uczucie trwało, trzeba
zgodzić się na niepewność, wypłynąć na
niebezpieczne wody, tam gdzie posuwa się
do przodu tylko ten, kto ufa, odpoczywać,
unosząc się na zmiennych falach
zwątpienia, znużenia, spokoju, ale nigdy
nie zbaczać z kursu.
|
|
|
'.Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu
się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym
samym kierunku.'
|
|
|
Czekam, aż mnie przytulisz tak mocno, że
zapomne o tym wszystkim
|
|
|
On? Po prostu uczynił mnie
piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi
o wygląd. Inni, którzy zabiegali o
moje względy chcieli od razu odkryć
wszystkie karty. Poukładać puzzle i
prosić o rękę. On tego nie robi.
Zadaje pytania, których nikt inny
nigdy mi nie zadał. Jego w istocie
interesuje to co myślę, mówię, robię,
dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on
chce wiedzieć co czuję po pierwszym
rozdziale. Co mi się nie podobało& Co
bym zmieniła& Kiedy płaczę nie
próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu
jest. Tak samo, gdy jestem smutna.
Robi mi herbatę, siada naprzeciw
mnie po turecku i wpatruję się we
mnie tymi swoimi piwnymi oczami.
Polubiłam jego obecność. Stał się
częścią tego mojego chaosu w którym
żyję.
|
|
|
On? Po prostu uczynił mnie
piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi
o wygląd. Inni, którzy zabiegali o
moje względy chcieli od razu odkryć
wszystkie karty. Poukładać puzzle i
prosić o rękę. On tego nie robi.
Zadaje pytania, których nikt inny
nigdy mi nie zadał. Jego w istocie
interesuje to co myślę, mówię, robię,
dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on
chce wiedzieć co czuję po pierwszym
rozdziale. Co mi się nie podobało& Co
bym zmieniła& Kiedy płaczę nie
próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu
jest. Tak samo, gdy jestem smutna.
Robi mi herbatę, siada naprzeciw
mnie po turecku i wpatruję się we
mnie tymi swoimi piwnymi oczami.
Polubiłam jego obecność. Stał się
częścią tego mojego chaosu w którym
żyję.
|
|
|
Nawet jeśli przez tą odległość i
codzienne obowiązki spotykamy się
tylko w weekendy to nie przeszkadza
mi to, lubię kiedy po całym tygodniu
przytulam się do ciebie i czuję jak
tęsknota momentalnie znika. Traktuję
nasze spotkania jak coś wyjatkowego
i wartego czekania, a nie jak jakąś
codzienność. Tego nie poczują nigdy
pary które mają siebie na codzień.
|
|
|
Żyj i daj żyć albo kurwa weź się zabij.
|
|
|
Jak chciałeś rozśmieszyć kolegów to
trzeba było zdjąć gacie.
|
|
|
Uwielbiam te Nasze wygłupy. Te
dokuczanie sobie nawzajem i później
te moje fochy. Wtedy udaję obrażoną
mimo, że w środku powstrzymuję sie
od śmiechu. Próbujesz mnie wtedy
pocałować, żeby sprawdzić czy jestem
zła, a ja specjalnie nie odwzajemniam
pocałunku. Aż w końcu nie
wytrzymuję bo nie potrafię się Tobie
oprzeć i długo na Ciebie gniewać.
|
|
|
Takiej chętnej do zabawy nie
widziałeś od przedszkola.
|
|
|
Wspólna kąpiel. Wtedy nie ważna
niewygoda czy brak miejsca.
|
|
|
|