|
prayer.moblo.pl
Czego się boisz? zapytał. W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli boję się tego że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego że nie spotkam osoby która
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
- Czego się boisz? - zapytał.
W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli ; boję się tego, że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym. Także tego, że nie będę w stanie dawać radości osobom, które kocham. Boję się życia... Ale najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz, co chcę ci powiedzieć, bo jest to dla mnie za trudne.
- Boję się pająków - odpowiedziała
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
Piję herbatę. Jem truskawki i czasami po prostu żyje. Poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. Zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku czy gitarowym solo. Taka jestem, trudno. Już i tak wystarczająco się zmieniłam.
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
Wspomnienia mnie niszczą. Nie wszystkie są piękne, niektóre chciałabym wymazać z pamięci, raz na zawsze, jakby nigdy ich nie było. Żałuję. W moim życiorysie znajdują się wydarzenia, które nie powinny mieć miejsca. Każdy popełnia błędy, tylko dlaczego ja tak często? Nie potrafię egzystować poprawnie, bez żalu. Nie tak miało być.
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
Nie wszystkie rany są powierzchowne, większość ran jest głębsza niż nam się wydaje. Nie widać ich gołym okiem. Są też rany, które nas samych zaskakują. Najważniejsze, by każdą ranę dokładnie zbadać i znaleźć prawdziwą przyczynę urazu, a kiedy się znajdzie, trzeba za wszelką ceną wyleczyć przyczynę.
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość..
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
Nie ma żadnej możliwości, by sprawdzić, która decyzja jest lepsza, bo nie istnieje możliwość porównania. Człowiek przeżywa wszystko po raz pierwszy i bez przygotowania. To tak, jakby aktor grał przedstawienie bez żadnej próby. Cóż może być warte życie, jeśli pierwsza próba już jest życiem ostatecznym? Dlatego życie zawsze przypomina szkic. Ale nawet szkic nie jest właściwym określeniem, bo szkic to zawsze zarys czegoś, przygotowanie do obrazu, gdy tymczasem szkic, jakim jest nasze życie, to szkic bez obrazu, szkic do czegoś, czego nie będzie.
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi,
łagodni, delikatni w słowach i wzajemnych kontaktach.
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
Czasem najgorsze rzeczy, jakie nas spotykają, okazują się potem błogosławieństwem. Po prostu nie widzimy tego w danym momencie. Pewnego dnia możesz spojrzeć wstecz i to odczuć. Z drugiej jednak strony, pewnego dnia możesz spojrzeć wstecz i uznać, że tym razem twoje życie naprawdę się rozpieprzyło.
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
Kim jestem? Wiem, że na pewno nie jestem mrówką, bo widzę mrówkę i nie wyglądam jak ona. Wiem, że jestem kobietą, bo patrzę na mężczyznę i mogę stwierdzić, że nie wyglądam jak on. Wiem, że jestem w miarę wysoka, ponieważ w porównaniu z innymi kobietami jestem większa. Wiem, że jestem młoda, bo widzę, że wyglądam bardziej świeżo od mojej babci. Na każdym poziomie definiuję siebie w relacji z otaczającymi przedmiotami. Tak więc wyobraźmy sobie, że unosimy się w całkowitej próżni i wszystkie wspomnienia o ziemskim życiu zniknęły bezpowrotnie. I kim teraz jesteśmy? Kimś pozbawionym wieku, rozmiaru, własności, tożsamości… nikim.
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
Być może ludzie mają rację, zachowuję się jak ćpun : jestem nieobecna, nie mam planów tylko marzenia. Reaguję rozdrażnieniem na wszystko. Wszyscy mnie wkurwiają i czuję się jakbym miała 30 lat więcej niż mam. I też uciekam od rzeczywistości. Ale nie niszczę swojego ciała, przynajmniej tak mi się wydaje. Moim narkotykiem jest wyobraźnia i faceci. Wklejam siebie do filmów, książek i przekształcam rzeczywistość. Jestem 8 cudem świata, pięknością, mam głos anioła i zbawiam świat. Problem w tym, że tak bardzo przyzwyczaiłam się do życia w środku mojej głowy, że nie mogę żyć w realnym świecie.
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
Gdy jestem cicha - pytasz, co się stało. Gdy Cię ignoruję - poświęcasz mi swoją uwagę. Gdy Cię odpycham - przyciągasz mnie do siebie. Gdy mnie widzisz w najgorszym stanie - mówisz, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytulasz mnie i nie odzywasz się słowem. Gdy widzisz jak idę - podkradasz się za mną i przytulasz. Gdy się boję - ochraniasz mnie. Gdy kładę głowę na Twoim ramieniu - nachylasz się i mnie całujesz. Gdy kradnę Twoją ulubioną bluzę - pozwalasz mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy Ci dokuczam - Ty też mi dokuczasz i sprawiasz, że się śmieję. Gdy patrzę na Ciebie z wątpliwością - uzasadniasz. Gdy biorę Cię za rękę - Łapiesz moją i bawisz się moimi palcami. Gdy zdradzam Ci sekret - zatrzymujesz go dla siebie. Gdy patrzę Ci w oczy - nie patrzysz w inną stronę, puki ja tego nie zrobię.
|
|
|
prayer dodano: 3 września 2011 |
|
Proszę Cię o trzy rzeczy. Pierwsza- zapomnij. Tak będzie najlepiej. Nawet mnie nie pożegnaj, nie zasługuję na to. Człowiek, który popełnia to, co ja, nie jest nic wart. Druga- nie popełniaj tego błędu, co ja. Nawet gdybyś stoczyła się na sam dół. Nawet gdybyś bardzo mocno cierpiała. Nawet jakbyś nie miała już innego wyjścia. Pamiętaj- naprawdę nie warto. Każdy wartościowy człowiek musi walczyć do końca. Ty jesteś niewątpliwie cenną osobą. Ostatnia wreszcie- nie płacz. Sam akurat płaczę, ale nie umiem się powstrzymać. Ty bądź jednak silna. Sama wiesz, że robię źle. A błędy trzeba potępiać. Nie płakać za nimi. Mojego błędu nie da się już naprawić. Można jedynie nie dopuścić do następnego. Jednak ja już nie będę mógł nawet źle postąpić.3
|
|
|
|