|
pozorna.moblo.pl
miło mi to słyszeć ! : :
|
|
pozorna dodał komentarz: |
3 maja 2011 |
|
-mm.. Pachniesz cukierkiem..uwielbiam cukierki!- powiedział wwąchując się w mój kark,po czym przejachał mi ciepłą dłonią po całych,nagich plecach.-wiem- odpowiedziałam czując dreszcze na całym ciele.Uśmiechałam się,jakbym wygrała miliony w lotto,ale wygrałam cos wiecej..Jego. Zsunęłam bluzkę i włozyłam ją w spodnie po czym wtuliłam się w Jego silne,ciepłe ramiona.Czułam Jego przyjemny zapach,który wypełniał całe moje nozdrza.nie przejmowałam się rodzicami,którzy w każdej chwili mogli wejść,bratem,który był tuż za ścianą.Miałam to gdzieś liczył się tylko On..Tamtego dnia był u mnie przed ostatni raz.Ostatni tydzień później.Nie miałam pojęcia,że tak to się skonczy.Widząc go przed kilkoma dniami uśmiechał się do mnie tak jak tego dnia,jednak wiem,że nigdy nie będzie okazji wtulić się w Jego ramiona i poczuć Jego zapach.Jutro ma maturę,a próbną oblewaliśmy wspólnie..Mimo wszystko mocno trzymam kciuki! Chcę by wyjechał i zniknął raz na zawsze z mojego życia, bo wiem,że tego własnie chciał..
|
|
pozorna dodał komentarz: |
3 maja 2011 |
pozorna dodał komentarz: |
2 maja 2011 |
|
Ze słuchawkami w uszach wracałam środkiem ulicy do domu.Było późno,a na ulicy panowała zupełna pustka.Niekiedy przeszedł jakiś przechodzeń z psem,czy zataczający się gówniarze,którzy mają po 14,15 lat,a uważają się za Bogów.Ze słuchawek wydobywała się głośna muzyka,która próbowałam zagłuszyć myśli.Nie dałam rady,myśli ciągle krążyły nie mogąc dać mi spokoju.W pewnym momencie przystanęłam rozglądając się wokół.Stałam w miejscu,z którym wiąże szczególne wspomnienia..Pamiętam kiedyś przyjaciółka powiedziala mi,że nie lubi pewnego mostu,bo codziennie szła nim własnie z nim,z wielką miłoscią.Ale on odszedł.Pomyślałam,ze w takim razie ja nie powinnam lubić swojej kuchni,swojego pokoju,swojego łóżka i całego miasta.Wystarczy,że polubiłam Jego,aż za bardzo.2 dni temu doszło nowe miejsce.. Podgłosniłam i zmieniłam muzykę na żywszą.Prócz niej nie słyszałam nic,zamiast tego czułam łzy spływajace mi po policzku..Szłam coraz szybciej,by tylko znaleźć się w swoim ciepłym,łososiowym pokoju..
|
|
pozorna dodał komentarz: |
1 maja 2011 |
pozorna dodał komentarz: |
1 maja 2011 |
pozorna dodał komentarz: |
1 maja 2011 |
pozorna dodał komentarz: |
1 maja 2011 |
|
-Zaspałam!-krzyknęłam do siebie podnosząc się z łóżka.Ubrałam się,szybki makijaż,śniadanie i cudem zdążyłam na lekcje.Mimo okropnego bólu brzucha czułam się dobrze,miałam jakis dziwny spokój wewnątrz siebie,jakby wszystkie smutki odeszły gdzieś daleko.Uśmiechałam się,jednak miałam przeczucie.Przeczucie dotyczące Jego osoby..Nie widziałam go od 2 miesiecy i przez te 2 m-ce próbowałam uczyc sie żyć bez niego.Miałam rację..Spotkałam go.Szedł z klasą z zakończenia.Uśmiechnął się,przywitał.Wydawać by sie mogło,że cieszy się z mojego widoku,ale jak jest naprawdę?Tak,że uczę sie zapominać od nowa..Miał koszulę,którą pomagałam mu kiedys wybrać,miał usmiech,który mnie zauroczył i te oczy,które potrafią hipnotyzować..Płaczę, .choć nie chcę..Chcę cofnąć czas i przeżyć to jeszcze raz.Poczuć te motylki w brzuchu tuż przed spotkaniem,przed rozmową,przed dotykiem.Tak bardzo chciałam go zobaczyć,ale gdy to się stało,chcę zapomnieć.Ale nie potrafię,bo przed oczami ciągle mam te Jego uśmiechniętą twarz.
|
|
|
Ze słodkim piewem w ręku i z przyjaciółką u boku włączyłayśmy telewizor na 2 części"Titanica'. Uwielbiamy ten film,chociaż nie kończy sie on happy endem,ale opowiada o prawdziwej miłości.Siedziałam wpatrzona w ekran,kiedy w pewnym momencie przyjaciółka przerwała mi mówiąc:"przecież Ty miałaś taki titanic w kałuży.."Te słowa wyrwały mnie z oglądania i powróciłam myślami do tamtego dnia pod moim domem,kiedy przyciągnął mnie do siebie,objał w tali i pocałował..Dopiero po chwili poczułam wodę w butach więc zerknełam pod nogi.Stałam w wielkiej kałuży,aż do kostek.Było to ponad 3 miesiące temu,a wciaz pamiętam każde słowo,każdy wykonany gest..Miałam wszystko,teraz nie mam nic..Zrozumialam jak przegrałam,co miałam,a straciłam.. Pamiętam..Nie zapomne..Poczułam smak łez na policzkach i uścisk przyjaciółki:"nie płacz,to zwykły skurwiel.."-wypowiedziała te słowa,po których uśmiechnęlam się mimo łez.W głębi duszy cieszyłam się,że mnie to spotkało..bo mogłam przeżyć cudowny czas choć przez chwilę..
|
|
pozorna dodał komentarz: |
26 kwietnia 2011 |
|
|