głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
pozorna Coś się stało? usłyszała delikatny głos swojego chłopaka.Po czym pokiwała przecząco głowę przytulając się do niego z całych sił Bo zaraz mnie udusisz powiedzia

pozorna

pozorna.moblo.pl
Coś się stało? usłyszała delikatny głos swojego chłopaka.Po czym pokiwała przecząco głowę przytulając się do niego z całych sił Bo zaraz mnie udusisz powiedział śmi
 Coś się stało? usłyszała... teksty

pozorna dodano: 17 listopada 2011

-Coś się stało?-usłyszała delikatny głos swojego chłopaka.Po czym pokiwała przecząco głowę przytulając się do niego z całych sił-Bo zaraz mnie udusisz- powiedział śmiejąc się lecz ona tylko zamknęła oczy.Czuła jego dłonie na swoich plecach i jego oddech na szyi.Nie był świadomy tego co ona przeżywa,tego co czuła i czego doświadczyła kilka dni temu.Myślała,że go kocha,że po 2 latach w końcu odnalazła szczęście i ze tak już będzie trwać wiecznie.Łzy spływały po jej policzku mając przed oczami scenę,którą chciałaby wymazać.Wrócił.Znów wrócił przewracając cały jej świat.Mówił,że żałuję,że tęskni,że wciąż kocha.Dotykał,szeptał,całował.W końcu uległa.Nie wie w którym momencie to zrobili,w którym momencie mu się oddała,ale tak bardzo tego pragnęła.Gdy się obudziła juz go nie było.Zostawił jej tylko karteczkę:"Przepraszam.To nie to.Pomyliłem się".Wybuchła histerycznym płaczem wciąż będąc w objęciach chłopaka nieświadomego,że go zdradziła lecz kochał.Z całego serca ją kochał..|| pozorna

:   teksty pozorna dodał komentarz: :** do wpisu 16 listopada 2011
    teksty pozorna dodał komentarz: ;** do wpisu 15 listopada 2011
 Obudz sie Skarbie usłyszała cichy... teksty

pozorna dodano: 15 listopada 2011

-Obudz sie Skarbie-usłyszała cichy szept otulający jej nagą szyję.Uśmiechnęła się otwierając po woli oczy.Ujrzała twarz,z którą chciała przeżyć wszystkie chwile swego życia.Poczuła Jego wargi na swoich-już 9-szepnął między pocałunkiem na co ona poderwała sie z łóżka łapiąc pierwszą lepszą koszulę chłopaka nakłądając ją na nagie ciało-Musisz juz iść,zaraz wrócą rodzice-wiem-podszedł całując ją długo i namiętnie po czym wrzucił resztę swoich rzeczy do plecaka i ruszył w kierunku drzwi-Zatrzymaj ją.Uwielbiam Cię w niej-rzucił szybko wskazując na koszulę i wyszedł pozostawiając ją samą w pustym mieszkaniu.Usiadła na łóżku wwąchując się w zapach koszuli.Uśmiech nie znikał z jej twarzy.Zakochała się po raz pierwszy w życiu wierząc,że tak będzie już zawsze.Jednak jej miłość z każdą chwilą malała,każdy jego uśmeich nie wywoływał w niej szczęścia lecz smutek,a Jego dotyk nie koił jej bólu jak do tej pory.Nie kochała go.Pomyliła miłość z zauroczeniem wtedy,gdy on kochał coraz bardziej.|| pozorna

Mróz łaskotał ją w policzki a... teksty

pozorna dodano: 13 listopada 2011

Mróz łaskotał ją w policzki,a śnieg otulał jej ramiona.Chodziła w te i z powrotem oczekując Jego przyjścia.Czekała godzinę co chwilę zerkając na zegarek-Spóźnia się-powtarzała w myślach dmuchając w zmarznięte dłonie-Nigdy tak nie robił-rzekła na głos.Sięgnęła po telefon wystukując jego numer,lecz po drugiej stronie cisza.Wrzuciła telefon do torby i ruszyła biegiem do domu-Nigdy tak nie robił-rzekła ponownie.Łezka cichutko spłynęła po jej zimnym policzku.Siedziała i czekała cały wieczór co chwilę wpatrując się w telefon i zerkając przez okno w nadziei,że go zobaczy.Tak mijały jej kolejne wieczory oczekując na jego odzew.Przeglądając zdjęcia,wracała wspomnieniami do wspólnych miejsc przeżywając każdą chwilę z osobna.Jej małe serce tak bardzo kochało,tak bardzo tęskniło i przeżywało.Jej pierwsza miłość,pierwszy pocałunek,stosunek i wspólne 2 lata,które dla niego nie znaczyły zbyt wiele.Nie miał odwagi by jej powiedzieć,że pokochał inną.A ona wciąz wmawiała sobie,że to nieprawda.|| pozorna

Stanęłam w kolejce która... teksty

pozorna dodano: 12 listopada 2011

Stanęłam w kolejce,która ciągnęła się przez pół sklepu.Znudzona i rozkojarzona rozglądałam się wokół z nadzieją,że może kolejka się skróci.Miałam dość krzyków dzieci stojących przede mną i starszej,nieuprzejmej pani kłócącej się z ekspedientka o 20 gr.Wszystko drażniło mnie wokół.Chciałam jak najszybciej znależć się na zewnątrz i zasiegnąć swieżego powierza.Nagle poczułam jak ktoś wpada na moje plecy przesuwając mnie o krok do przodu.Ledwo zdążyłam złapać równowagę,by sie nie przewrócić-Co jest do cholery?!-krzyknęłam odwracajac się do tyłu-sor..oO prosze,kogo ja tu widze.Nic sie nie zmieniłaś.Piękna jak zawsze i te Twoje nerwy.Uwielbiam jak się złoscisz-usłyszałam głos chłopaka,który mnie zdradził i zostawił.Czułam jak krew tętni mi w żyłach,a łzy napływaja do oczu.Stał i gapił się z tym swoim cynicznym uśmieszkiem,kóry kiedyś mnie zauroczył.Przez rok walczyłam sama ze sobą,by zapomnieć.Lecz wystarczyła sekunda by wszystko wróciło-Pieprz sie!-rzekłam i wybiegłam ze sklepu..|| pozorna

Lubiła siadać na schodach na... teksty

pozorna dodano: 11 listopada 2011

Lubiła siadać na schodach na werandzie przy domu babci.Wkładała ciepłą kurtkę,okrywała się kocem,w dłonie brała kubek z gorącą herbatą z malinami i wspominała.Wspominała swoje dzieciństwo i swoje dziecięce marzenia.Wyobrażała sobie wtedy,że jest księżniczką,a dom babci jest zamkiem,w którym mieszka razem ze swoim księciem i jest cholernie szczęśliwa.Ale dzis,gdy dorosła przekonała się,że marzenia się nie spełniają,a wyobraźnia płata figle.Książęta zdradzaja i odchodzą do innych i że szczęście istnieje tylko przez chwilę.Potem są tylko łzy,ból,smutek i strach,że z kolejnym będzie tak samo.Nie chciała już zamku,ani księcia.Wystarczyłby jej mały kąt do mieszkania ze zwykłym chłopakiem,który kochałby ją nad życie.Popłynęła jej łza,po której były kolejne.Poczuła dłoń babci na swoim ramieniu i ten cieplutki głos,który kiedyś koił jej strach:-Nie płacz kochanie.Nie był Ciebie wart.Nie zasługuje on na Twoją miłość i łzy.Jeszcze będziesz szczęsliwa-powiedziałą i objęła swoja wnuczkę.|| pozorna

    teksty pozorna dodał komentarz: ;** do wpisu 11 listopada 2011
Wyrwana ze snu wyłączyła budzik... teksty

pozorna dodano: 10 listopada 2011

Wyrwana ze snu wyłączyła budzik dzwoniący już od dłuższego czasu i na bosaka podreptała do łazienki.Spojrzała w swoje lustrzane odbicie i przeraziła się widokiem,który zobaczyła.Jej twarz była blada,a oczy czerwone i opuchnięte.Ogarnęła się szybko i wybiegła z domu.W pośpiechu zbiegła ze schodów wpadając przypadkiem na chłopaka wchodzącego na górę.Podniosła wzrok widząc twarz,którą jeszcze kilka tygodni chciała oglądać codziennie.Dziś nie chciała jej pamiętać.Nie chciała jej znać.Stała jak zahipnotyzowana czując łzy napływające do jej oczu-Odejdz-szepnęła próbując go ominąć,jednak on zachodził jej drogę-to nic nie znaczyło-zaczął.Jednak ona nie chciała go słuchać.Odepchnęła go i wyleciała na ulicę.Biegła ile sił w nogach,potykając się o liście leżące na chodniku i przechodniów zachodzących jej drogę,mimo to nie zwalniała.Chciała zniknąć,rozpłynąć się w powietrzu,umrzeć.Jednak życie nie napisało jej takiego scenariusza.Musiała żyć ze świadomościa,że on nigdy się nie zmieni..|| pozorna

 Tu jesteś usłyszała kroki za... teksty

pozorna dodano: 9 listopada 2011

-Tu jesteś-usłyszała kroki za sobą i cichy szept po czym ciepło na swoim karku-Tęskniłem,a Ty?-dociekał,lecz ona nie potrafiła wydobyć z siebie głosu.Delikatnie odwóciła się do niego przodem spojrzywszy mu w oczy.Jej oczy były smutne i wilgotne.Nie przejawiały żadnej oznaki tęsknoty,lecz bólu,strachu i cierpienia.Próbował ja przytulić i otrzeć łzy lecz ona odsunełą się o krok do tyłu ze wzrokim wbitym w ziemię.Przepraszam..-zdołała wydusić.Jego uśmiechnięta twarz posmutniała.Nie musiał o nic pytać znał ją zbyt dobrze by wiedzieć co się stało.W złość zacisnął pięści.Poczuł do niej chwilowy wstęt,lecz mimo to nie przestał jej kochać.Spojrzał na nią pytając:To z nim!?To z nim to zrobiłaś?!-Kiwnęła twierdząco głowa na co on wpadł w furię-Wiedziałem,że nie zapomniałaś!Ale jak mogłas?!Przespałaś się z nim po tym wszystkim co Ci zrobił?!A ja?!Pomyślałaś o mnie?!-krzyczał chodząc w kółko.Wiedział,że to koniec,że kocha innego,ale mimo to nadal wierzył,że któregoś dnia to jego pokocha.|| pozorna

Stanął w jej drzwiach z bukietem... teksty

pozorna dodano: 8 listopada 2011

Stanął w jej drzwiach z bukietem kwiatów.Nie wierzyła,że go widzi.Chciała rzucic mu się w ramiona,ale zamiast tego zaczęła okładać Go pięściami.-jak mogłeś?!-krzyczała wylewajac łzy na zewnątrz.-jak mogłeś odejść?!Jak mogłeś mnie zdradzić?!Ufałam Ci..-szlochała.Ale on nic.Stał i patrzył na smutek w jej oczach wyrzucajac sobie,że ona,taka mała istota cierpi przez niego.-Mówiłem,że przeze mnie będziesz płakała,że przeze mnie będziesz cierpiała,ale nie chciałaś mnie słuchać!Dla Ciebie się zmieniłem,ale to była chwila.Jeden mały impuls..Przepraszam..Nie chcia..-Wyjdz!-Przerwała tracąc grunt pod nogami,mimo to wypchała go na zewnątrz zatrzaskując mu dzwi przed nosem.Nie wytrzymała i wybuchła histerycznym płaczem osuwając sie na ziemię.Stał na zewnątrz.Słyszała jego nerwowe kroki.-Kocham Cie..!-krzyknął przybliżając się do drzwi,ale dla niej nie miało to znaczenia.Zanosiła się od płaczu.Tak bardzo kochała,ale wiedziała,że jak mu wybaczy to on znow ją zdradzi odchodząc do innej..|| pozorna

Pamiętam jak po raz pierwszy po mnie... teksty

pozorna dodano: 5 listopada 2011

Pamiętam jak po raz pierwszy po mnie przyszedł.Jak w pospiechu o mało co bym nie spadłam ze schodów potykając sie o własne nogi.Pamiętam jak próbował ukryć swój śmiech mówiąc,żebym się nie śpieszyła,że poczeka tyle ile będzie trzeba.Tak słodko się wtedy uśmiechał.Ale wtedy nie zauważałam tego uśmiechu.Pamiętam jak na każdym spotkaniu robiłam z siebie kompletną kretynkę.Jak potykałam się na prostej drodze,jak wpadałam na przechodnów i w kałużę,czy jak ganiałam za swoim psem,który urwał mi sie ze smyczy.Pamiętam wszystko,tak jakby to wydarzyło się wczoraj,a nie rok temu.Tęsknie za tamtymi czasami,za wspólnymi chwilami.Za jego uśmiechem,którym zarażał wszystkich,za spojrzeniem,które za każdym razem mnie onieśmielało,za dotykiem,który koił mój ból lepiej aniżeli najlepsze lekarstwo.Tęsknie za nim całym wylewając łzy,że dałam mu tak po prostu odejść..Że piwerw go tylko lubiłam,a w chwili,gdy odszedł...Pokochałam.. || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć