|
potrzebuje_cie.moblo.pl
Jeden z gorszych dni .. Ale każdy je miewa nie ma do kogo się odezwać bo gdy mówisz o jednej tej samej osobie w kółko to staje się nudne .. Ale to nałóg nie potr
|
|
|
Jeden z gorszych dni .. Ale każdy je miewa , nie ma do kogo się
odezwać , bo gdy mówisz o jednej tej samej osobie w kółko to staje
się nudne .. Ale to nałóg nie potrafisz oderwać się od tych
przeklętych myśli próbujesz ale to staje się męczące. Nawet
przyjaciele mają cię dosyć tych głupich marzeń które i tak nigdy
się nie spełnią .. Po co to? Też się zastanawiam ..
|
|
|
Kiedyś wreszcie nadchodzi ten dzień, w którym czujesz, że
już zapomniałaś. Zamknęłaś za sobą pewien rozdział życia i
brniesz do przodu. Budujesz wszystko na nowo. Starasz się.
Uśmiechasz. Zaczynasz wierzyć, że rzeczywiście jest już coraz
lepiej. Ale wystarczy tylko ułamek sekundy, słowo, spojrzenie,
byś zrozumiała, że przez ten cały czas tylko oszukiwałaś siebie
|
|
|
Było jakoś koło 21. Wracałam zmęczona treningiem. Nagle usłyszałam wyłaniającą się z torby
melodyjkę - zawsze dzwoniłeś, gdy wiedziałeś, że mam przechodzić przez ten ciemny park.
Czułam się wtedy bezpieczniej. Rozmawialiśmy, gdy nagle zobaczyłam grupę kolesi stojących
przy ławce. Powiedziałam Ci o tym. Wiedziałam, że szykują się kłopoty - kazałeś mi grać na
czas i rozłączyłeś się. Zdziwiona szłam z trzęsącymi się nogami przed siebie. Typki zaczęli
się do mnie rzucać. Próbowałam załagodzić sytuację, ale na marne. Zabrali mi torebkę. Nagle
zobaczyłam jak w ich stronę biegnie grupa kolesi - to byli Jego kumple. Kojarzyłam ich. W
pięć minut swoje rzeczy miałam z powrotem. Spytali, czy nic mi nie jest i zaprowadzili do
domu. Byłam w szoku, non stop pytając : "ale jak, skąd?". W końcu jeden z nich spojrzał na
mnie mówiąc : "Masz tak zajebistego chłopaka, że dba o Ciebie nawet z odległości. Doceń to"
- uśmiechnęłam się tylko pod nosem, a w oku zakręciła mi się łza.
|
|
|
To coś więcej niż przyjaźń. Dużo mniej niż miłość
|
|
|
W twoich oczach kryje się cały mój świat.
|
|
|
Zobaczyłam dziewczynę, na pozór szczęśliwą, stwarzała aurę niezależnej i silnej, jedyne co ją zdradzało to oczy.
Gdy przyjrzałam się bliżej, ujrzałam w nich smutek, łzy, cierpienie i ból idący wraz z nieprzespanymi nocami.
Rozpacz ścisnęła moje serce, tym bardziej, że patrzyłam w lustro.
|
|
|
Ciebie nie lubię, lubię płatki dobry rap w głośnikach, niebieski kolor, męskie perfumy, koszulki i bluzy,
paprykowe Lays’y, pierwszy śnieg, magie świąt, prezenty pod choinką, sms na dobranoc. A Ciebie to ja
cholero kocham. < 3
|
|
|
Gdy zobaczysz w moich oczach łzy, nie pytaj dlaczego, bo i tak Cię okłamię. Ale bądź przy mnie
i oboje milczmy. Dla mnie cisza, to lekarstwo. Ja jestem inna. Mam swój własny świat.
Zamykam w sobie ból. Chcę go udusić, a potem wypłakać. Cały czas z nim walczę. Nie umiem się zwierzać,
bo bardzo mnie to boli. Wszyscy mają mnie za zakręconą dziewczynę, która cały czas się śmieje. Ale
ja się śmieję, żeby nie płakać. Gdy popatrzysz w głąb mych oczu, poznasz prawdę. Tylko tak możesz
zobaczyć, co czuję...
|
|
|
szła przez miasto, powtarzając sobie: "nie martw się, będzie dobrze, dasz radę".
weszła do domu, popatrzyła w lustro i rozbeczała się jak dziecko.
|
|
|
Bo czasem , to już mi się nie chce udawać , że jest dobrze . Chciałabym
wybuchnąć płaczem i wykrzyknąć wszystko , co mnie męczy na całe gardło.
|
|
|
Nie ogarniam swojego życia, nie ogarniam ludzi, którzy życzą mi jak najgorzej,
a mijają mnie na ulicy mówiąc "siema". Nie ogarniam fałszywej przyjaźni, która
ostatnio zdarza mi sie często, nie ogarniam tej miłości. Nie ogarniam siebie,
życia i problemów.
|
|
|
"Jeśli rapu słuchają dzieci, to weź się ucisz, może właśnie dzięki niemu wyjdą na ludzi"
|
|
|
|