|
porytaa.moblo.pl
Nie chce się poddać ale niektóre walki są dla mnie za trudne. Nie chce odejść ale to już mnie przerasta. Nie chce nic a jednak chce tak wiele. Sama nie wiem czy to błą
|
|
|
Nie chce się poddać, ale niektóre walki są dla mnie za trudne. Nie chce odejść ale to już mnie przerasta. Nie chce nic a jednak chce tak wiele. Sama nie wiem czy to błąd we mnie czy w nim. Sama nie wiem co mogę jeszcze zrobić, bo robię wszystko a nawet jeszcze więcej./prt.
|
|
|
Patrząc przez ramię, zdaje sobie sprawe ile miałam, ile straciłam, patrząc do przodu zdaje sobię sprawę ile mam i ile mogę stracić./prt.
|
|
|
Dla każdego nadchodzi takie dzień w swoim życiu, w którym musi podjąć decyzję świadczącą o jego przyszłości, dla niektórych jest to trochę trudniejsze a dla niektórych mniej, jednak na każdego z czasem przychodzi taka pora, dla mnie jest ona zdecydowanie najgorsza./prt.
|
|
|
Bo kiedy nie ma w nas miłości, to sercu czegoś brak. Wciąz pozbawieni namiętności, która gdzieś wiruje w nas./ Łzy.
|
|
|
Z czasem wszystko się zmienia, coś się zamienia w przyzwyczajenie a coś w codzienną monotonność. Wszystko jednak dzieje się po coś. Przecież skoro kochamy kogoś to warto przy nim być i starać się. Warto walczyć o lepsze jutro. Jednak czasem warto nie znaczy, że to coś da. /prt.
|
|
|
Nadszedł moment w którym śmiało mogę powiedzieć, że wolę mieć tylko jego i nie mieć koleżanek niż mieć takie, które nie akceptują mojego zachowania, moich humorków i tego, że mam swój własny świat,że czasem śmieszy mnie może rzeczywiście coś co wgl nie jest śmieszne, ale właśnie taka jestem./prt.
|
|
|
Dostał szanse od życia./ prt
|
|
|
Prawdziwi przyjaciele nie powiedzą na twój temat nic negatywnego, fałszywi wymyślą wszystko by zniszczyć Ci życie./prt.
|
|
|
Na każdego zawsze przychodzi pora. Tak wiem, ale dlaczego zawsze czujemy tą bliskość kiedy wiemy, że tracimy tą bliską nam osobę lub zwierze. Boimy się, że coś stracimy a wiemy jak bardzo jesteśmy przywiązani do danej osoby lub zwierzaka. Wiemy, że często jesteśmy bezradni i choć on cierpi my patrząc na to nie możemy zrobić nic. I co teraz, teraz zaciskamy ręce, przytulamy, mówimy właściwie ostatnie słowa całując, i nie mogąc już patrzeć na cierpienie płaczemy, rozkładamy ręce i cierpimy bezradnie/prt.
|
|
|
Teraz leży koło mnie a ja patrzę na jego ból. Najgorsze to, że widzę to i też cierpię ? - Nie. Najgorsze to, że nie mogę mu w ogóle pomóc./prt.
|
|
|
Spojrzałam na niego i przytuliłam go, widziałam jego jedno patrzące na mnie z cierpieniem oczko nie wiedziałam co zrobić, już od paru dni czułam, że go mogę stracić. Gdzieś w środku mnie pojawiło się cierpienie, bezradność. Popatrzyłam na niego i całując powiedziałam, że musi walczyć, że on przy mnie jest i ja też przy nim będę. Zabraliśmy go do lekarza, wraz z rodzicami i bratem stanęliśmy jak słupy. Dostał zastrzyki i wszystko co może mu pomóc. Krew z buzi poleciała. Cierpienie się ukazało jeszcze bardziej. Duszność nie daje mu spokoju. Trzymałam go na kolanach i przytulując z całej siły leciały łzy. Pojawiła się bezsilność. Wraz z bratem wyszeptaliśmy po cichu: uśpijmy go. Wylecieliśmy z wielkim bólem i łzami. Daliśmy mu szansę, dostał zastrzyk. 3 godziny ? - z jednej strony mogą uratować życie, z drugiej strony mogą w ogóle nie pomóc. Trzeba poczekać-usłyszeliśmy w odpowiedzi./prt.
|
|
|
A jutro, jutro tylko ja i on, splecione wspólnie nasze dłonie i cały dzień spędzony przy sobie. W sumie dzień jak każdy inny ale ten jutro to dzień szczególny, to dzień zakochanych, to nasz dzień i mimo, że mamy go codziennie to czekamy na jutro z niecierpliwością by nasz amorek mógł być z siebie dumny ! ♥/prt.
|
|
|
|