|
pooojebanaaa_na_maxa_xd.moblo.pl
Pamiętasz kiedy byłaś tak naprawdę szczęśliwa ? Tak to było wtedy gdy tańczyłam z nim.. Ale mówię o czasach gdy go nie było. A to nie pamiętam.
|
|
|
- Pamiętasz kiedy byłaś tak naprawdę szczęśliwa ?
- Tak, to było wtedy, gdy tańczyłam z nim..
- Ale mówię o czasach, gdy go nie było.
- A, to nie pamiętam.
|
|
|
-Zastanawiałaś się, jaką krzywdę zrobiłabyś ludziom, odbierając sobie życie? -Ludziom? -No na przykład mnie. -Co bym Ci zrobiła? -Zabiłabyś mojego przyjaciela
|
|
|
w życiu każdej dziewczyny przychodzi moment kiedy zaczynamy potrzebować miłości. pragniemy miłości od chłopaka, pragniemy być kochane. chcemy przeżyć przygodę swojego życia, swoją pierwszą miłość, którą zapamiętamy już do końca życi
|
|
|
Wpatrywali się w siebie w milczeniu. Chciał otrzeć łzę spływającą po jej policzku, lecz w ostatniej chwili cofnął dłoń. Wiedział, że nie powinien. Więc to koniec? To ona przerwała milczenie. Wiesz, że gdybym tylko mógł, zostałbym z tobą na zawsze.- Zostań& - wypowiedziała, te słowa niemal szeptem. Nie mogę, nie możemy.. Przepraszam, że pojawiłem się w twoim życiu. Przepraszam, że już zawsze będę w nim obecny, jednak nie tak jak powinienem.- Przygryzła lekko wargę, by całkiem się nie rozpłakać. Patrzyła jak odchodzi. Stała tam i nic nie mogła zrobić. Nie mogła go zatrzymać. Automatycznie spojrzała w niebo.- Dlaczego!? Dobrze się tam bawicie, prawda? W odpowiedzi z nieba zaczął padać deszcz. Nie potrafiła odróżnić, co spływa po jej policzku. Lecz w tym momencie było to już nieistotne..
|
|
|
Chciałabym wiedzieć co mówi gdy ziomki pytają Go o mnie, Chciałabym poznać Jego myśli. zagłębić się w najgłębszych i najskrytszych Jego przemyśleniach. Chciałabym wiedzieć o czym myśli gdy tak perfidnie mnie rani i co siedzi w Jego głowie gdy patrzy mi głęboko w oczy a potem po prostu przytula.
|
|
|
-Znasz nikiego ?
-Nie.
-A z kim się wczoraj całowałaś ?
- z nikim.
|
|
|
wstała zrobiła sobie gorące kakao po czym chciała wyjść na balkon lecz po tchnęła się o jakiś przedmiot leżący na podłodze połowa gorącego napoju spłynęła jej po skórze pod jej nogami leżał miś którego kiedyś dostała od 'niego' na walentynki...'już drugi ras się na tobie sparzyłam' -pomyślała po czym poszła do łazienki polać oparzenie zimną wodą
|
|
|
Pokłóciliśmy się. Krzyczeliśmy. Ja płakałam. Wtedy powiedziałeś, że to koniec. W tym momencie mój świat dotknął dna. Wykrzyczałam pytanie, kim ona jest.? Co ona może Mu dać, czego ja Mu nie dam. Po chwili zastanowienia wiedziałam; Ona Ci da dupy.
|
|
|
Tęsknię .. Gorzej niż za czekoladą , niż za paczką fajek i piwem .. Tęsknie jak za nikim i niczym innym , zrozum proszę ...
|
|
|
ściągnęłam z nóg japonki delektując się ciepłem asfaltu. - jest świetnie. - mruknęłam patrząc w górę, w niebo o lekko żółtym odcieniu. uśmiechnął się sztucznie wiercąc dłonią w kieszeni, zagryzł dolną wargę. stanęłam przed Nim blokując Mu drogę. - powiesz mi wreszcie, co jest grane? - zagadnęłam trzymając ręce na biodrach. - wybacz... - powiedział tylko, tuż przed tym, jak Jego dłoń zaplątała się w moich włosach, a Jego wargi złączyły się z moimi. wciągnęłam mocno powietrze nosem - letni wieczór w którym spełniło się marzenie tak skryte przed całym światem.
|
|
|
'Potrzebuję teraz trochę czasu i trochę samotności, żeby poukładać siebie od nowa. Zepchnęłam się bardzo głęboko, muszę więc dogrzebać się do tej dziewczyny sprzed kilku dni. Choć ta obecna nie jest przecież taka zła, jest po prostu smutna. Ludzie boją się smutku, jakby był zaraźliwy, choć to moja naturalna reakcja na otaczającą mnie rzeczywistość. Póki co chcę odbudować ten pancerz ochronny, bo w pewnym momencie o nim zapomniałam. A on wdarł się do środka. Wiem, teraz mam nauczkę - popękaną skorupkę i świadomość, że nie powinnam tęsknić za kimś, kto niekoniecznie śpi samotnie. Słowo przepraszam jest najgłupszym słowem świata, wyprzedzając nawet 'kocham Cię'. A mówisz, że Ci przykro. Uwierz kretynie, że mi bardziej, bo obiecałam sobie, że nie będę przez Ciebie płakać. Nie udało się. To nic nie zmienia, nie wymażę Cię ze swojej pamięci. Co mnie nie zabije, to mnie wkurwi, więc mam ochotę uderzyć Cię z całej siły, żebyś poczuł choć chwilę to, co ja. A potem wypalić Ci literkę L na czole.
|
|
|
- Może podzielisz się ze mną Twoim szczęściem?
- Jak mogę podzielić się Tobą z Tobą?
|
|
|
|