|
pooojebanaaa_na_maxa_xd.moblo.pl
I jak mam opisać to co teraz czuje? Nie potrafię. Nie jestem w stanie sensownie dobrać słów. Ból i żal wpierdalający moje serce są nie do opisania. Łzy cisną się do ocz
|
|
|
I jak mam opisać to co teraz czuje? Nie potrafię. Nie jestem w stanie sensownie dobrać słów. Ból i żal wpierdalający moje serce są nie do opisania. Łzy cisną się do oczu, ręce drżą a wargi krwawią od wcześniejszego zagryzania. Zadowolony jesteś z siebie,skarbie ?
|
|
|
"Nie musiała rozumieć sensu życia, wystarczyło spotkać Kogoś, kto go zna. A potem zasnąć w Jego ramionach jak dziecko, które wie, że ktoś silniejszy od niego chroni je przed wszelkim złem i niebezpieczeństwami."
|
|
|
Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho
- Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?
Wtuliła się w jego szyję
- Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej.
- Nie chcę Cię stracić, rozumiesz?
Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała:
-To nie trać.
|
|
|
Uwielbiam ich. Uwielbiam kiedy przychodzą i na siłę wyciągają mnie z domu. Kiedy stoją w drzwiach i krzyczą " Weź się ubieraj " a ja z niewinną miną, w piżamie, z kitką na środku głowy patrzę w ich stronę. I pomimo tego, że od rana nie miałam ochoty na nic idę do pokoju i zaczynam się ubierać. < 3
|
|
|
Wszyscy siedzieli na zaśnieżonym murku, wszyscy poza Tobą . Pisałeś z kimś smsy i widocznie nie chcialeś żeby ktoś widzial z kim . - Ej, zimno Mi - powiedziałam . Nasz wspólny kumpel Mnie przytulił, powiedzialam ze mi juz cieplej ale dalej moze Mnie tulić bo to przyjemne . Spojrzałeś na nas dwoje takim wzrokiem, którego można się naprawdę wystraszyć . Powiedziałeś, że idziesz bo brat potrzebuje pomocy . Siedzielismy dalej pijąc cole i jedząc zelki . Dostałam smsa ' Nie potrzebuje Mnie brat, poprostu nie moglem znieść widoku, gdy ktoś inny Cie przytula ' . ' O kurwa' - pomyslalam . Zmyłam się od chlopakow i poszlam do Ciebie, otworzyleś drzwi a ja Cię od razu przytuliłam i powiedzialam, ze juz nikt oprocz Jego nie bedzie Mnie tuli.
|
|
|
Stała pod jego blokiem, trzęsąc się z zimna i przysłuchując głupim komentarzom na temat tego, że on pewnie wystawi ją do wiatru. Nie minęło nawet 15 sekund, a on założył jej coś na ramiona, mówiąc 'Przepraszam Piękna, ale szukałem dla Ciebie bluzy.' Pocałował ją delikatnie w czubek nosa, powodując, że te 3 barbie stojące obok poraniły sobie wnętrza dłoni tipsami.
|
|
|
Wpadłam spóźniona do szkoły. Na korytarzu było jeszcze pełno osób, więc podążyłam w kierunku swojej szafki. Spieszyłam się, więc nie ogarniałam, co dzieje się wokół mnie. Szukając kluczyka w torebce, niespodziewanie na kogoś wpadłam. Podniosłam głowę do góry i już miałam przeprosić, gdy dostrzegłam swojego byłego chłopaka. "Wiedziałem, że nadal na mnie lecisz." Zaśmiał się. "Chciałeś być śmieszny? Sorry coś ci nie wyszło. Jesteś co najwyżej żałosny." Spojrzał na mnie i już miał coś powiedzieć, gdy przeprosiłam go i ruszyłam przed siebie. Pierwszy raz udało mi się go tak po prostu olać. Byłam z siebie dumna.
|
|
|
- ej będziesz ze mną chodzić?
- no nawet pobiegać mogę jak chcesz.
|
|
|
- Daj mi rękę .
- Poco ?
- Chcę zobaczyć czy pasuje do mojej !
|
|
|
" Ile razy mam powtarzać, że to tylko kolega. " Najczęściej wypowiadane zdanie w kierunku mojej mamy, kiedy wchodzi na temat chłopaków .
|
|
|
- Madzia, a Ty masz chłopaka ?
- Nie mamo.
- Na pewno ?
- Tak mamo.
- Ale jak będziesz miała to mi powiesz ?
- Dobrze mamo.
- A masz kogoś na oku ?
- Weź już sobie idź co ... !
|
|
|
Jestem jaka jestem. I nie mam zamiaru się zmieniać bo komuś nie odpowiada to jaki mam charakter albo jak się zachowuję. Potrafię być zimną i podłą suką. Zazdrosną wredną egoistką. Ale jeśli trzeba potrafię być obrzydliwie miła. Opiekuńcza i kochać jak nikt inny .
|
|
|
|