|
poolun.moblo.pl
był wobec mnie naprawdę spoko. to był ten dzień w sumie jedyny w którym mogłam poczuć że jemu też zależy ale nie ja oczywiście musiałam to spieprzyć odjechać coś
|
|
|
był wobec mnie naprawdę spoko. to był ten dzień, w sumie jedyny, w którym mogłam poczuć, że jemu też zależy, ale nie ja oczywiście musiałam to spieprzyć, odjechać coś jaki Ty to jesteś. nie wytrzymałam, poszłam nad to cholerne jezioro... chciałam być sama, zaczęłam ryczeć jak małe bezbronne dziecko. musiałeś przyjść zobaczyć co się ze mną dzieje, choć tak bardzo nie chciałam żebyś zobaczył mnie w takim stanie... który sam wywołujesz. zapytałeś co się stało, zachowałam się chamsko, moja odpowiedź była jednoznaczna ' nie interesuj się, co Cię to w ogóle kurwa obchodzi.' . chciałam zostać sama i pomyśleć, płakać w samotności. nie odszedłeś, siedziałeś przy mnie nie odzywając się ani słowem, kiedy w końcu się ogarnęłam , wstałam i poszłam odreagować, napić się , można powiedzieć śledziłeś mnie. zabroniłeś mi pić a Twoimi ostatnimi słowami tamtego dnia, wypowiedzianymi do mnie ' wiem, ze to przeze mnie, nie jestem tego wart, żegnaj.' odszedłeś a ja nie zrobiłam nic../poolun
|
|
|
chciałabym cofnąć czas do tego momentu kiedy stwierdziłeś i z taką pewnością w głosie powiedziałeś ze mnie kochasz . wsadziłabym ten moment do kieszeni i wyciągałabym tylko wtedy kiedy była by potrzeba , albo pokazałabym całemu światu . i krzyczałabym że ja też ! że ja też kurwa cie kocham ... szkoda że dopiero teraz to zrozumiałam ../najeczkowa
|
|
|
- jesteś inna . - jaka niby . ? - taka jak nigdy .. - to znaczy jaka . ? - obojętna . ? tak . tak mogę to nazwać . - a co ty kurwa do jasnej cholery myślałeś ? że co .. że będę czekała na ciebie w nieskończoność . ? nie licz na to sukinsynie . za to co zrobiłeś . ' /alwaysarebel
|
|
|
if we ever meet again ? / timbaland
|
|
|
-widać było, że od do niej lgnie, a ona jeszcze bardziej, lecz tak bardzo bali się rozmawiac... tak bardzo bali się późniejszych zranień, które mogłyby się wydarzyć. był pop przejściach, zresztą ona też . ich rozmowa ograniczała się do ' cześć. co u Ciebie słychać ?' ...-czyli co ? nie są razem ? przecież ona patrzy na niego jakby Go kochała ponad życie, a on odwzajemnia to spojrzenie. przecież widzę na własne oczy.- taak wiem, ale on, on, on ma teraz ją nie widzisz ? trzyma tamtą za rękę chociaż kocha tą drugą...- czemu jest taki głupi ?- obydwoje są głupkami. myślą, że miłość zrozumieli i nie dadzą jej się nabrać, niestety przyjdzie taka chwila w ich życiu, że zrozumieją jaki błąd popelnili, ale wtedy będzie już za późno./poolun
|
|
|
a może to właśnie te trudne chwile sprawiają, że odnajduję w swoim sercu taką siłe ?/poolun
|
|
|
kochać ? nie taki trudny wyraz, a jak łatwo o błędy./poolun
|
|
|
tak bardzo chcę żeby te dni, kiedy uśmiech codziennie gościł na mej twarzy wróciły !/poolun
|
|
|
Czy zdajesz sobie sprawę jak przerażającą władzę masz nade mną?/poolun
|
|
|
jesteś dla mnie jak narkotyk, jak najwspanialszy w świecie środek złoty. jedyne lekarstwo na wszystkie cierpienia, kiedy jesteś przy mnie świat na lepsze się zmienia.
|
|
|
Nie obiecuję, że tak się stanie, ale zniszczę Cię.. nie tak dosłownie, ale sprawię, że ta duma zniknie z Twojej twarzy. Zmażesz z siebie tę pychę, już nie będziesz tak mocny. Wreszcie przekonasz się kogo straciłeś i kogo nie potrafiłeś docenić./ zlapmiszczescie
|
|
|
WSZYSTKIE WPISY PODPISANE ' /poolun' SĄ MOJE, WIĘC PROSZĘ O PODPISYWANIE.
|
|
|
|