Usiadła w swoim pokoju z kubkiem coli w reku, kupek dostała od niego, od miłości swojego życia. Tego dnia była bardzo szczęśliwa wszystko układało się tak jak tego chciała. Nagle poczuła wibracje telefonu na wyświetlaczu pokazało się "od misia ;*". Pełna wszelkich nadziei odczytała SMS-a, a potem słychać było już tylko brzęk tłuczonego szkła i jej szloch...
|