|
ążyła do perfekcji liczyła na to,
że któregoś dnia on powie do swoich kolegów "ona jest idealna".
|
|
|
Wiesz, faceci są inaczej skonstruowani..
Oni nie rozumieją jak bardzo przywiązujemy się do innej osoby,
tego, ze oddajemy im całą siebie, całe swoje serce i duszę,
ze jesteśmy w stanie wszystko dla nich zrobić.
Ale to ich nie obchodzi, oni odchodzą i układają sobie życie na nowo,
nie wiedząc, ze my wtedy siedzimy ciemną nocą w miejscu naszego pierwszego spotkania,
pijąc tanie wino by zapomnieć i wylewając ocean słonych łez tęsknimy,
niesamowicie tęsknimy za ich dotykiem, głosem, oddechem..
a to wszystko przez tą pieprzoną miłość do nich.
|
|
|
someone called me a
vapid cunt and I said,
the sky is blue bitch,
I am busy.
|
|
|
tresujesz mnie na dotyk,
jak miłosną ćpunkę ..
|
|
|
to właśnie miejsce,
gdzie stoimy dziś w nocy ..
tak daleko od "nigdy" ..
|
|
|
i pojawił się uśmiech na mojej twarzy.
nieszczery. ale ludzie nie potrzebują innego.
|
|
|
mimo wszystko chciałam tego bólu,
bo tylko w ten sposób czułam, że jest blisko.
aż za blisko.
|
|
|
Czasami tęsknota nas przerasta. Zdolność oddychania odchodzi.
Zaczynamy dławić się powietrzem, zamiast łzami.
Świat zatruty jest miłością, a my stajemy się bezdechem.
|
|
|
chciałabym móc narysować Cię na niebie
i leżeć przez wieki na trawie,
bo nie mam Cię tu i nie wiadomo
czy kiedykolwiek będziesz obok.
|
|
|
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem.
Myślisz, że będzie więcej.
Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz.
Potrzebuję znaku, że coś się zmieni,
potrzebuję powodu, żeby iść dalej.
Potrzebuję jakiejś nadziei.
|
|
|
uwielbiam w tobie to, że przewidujesz moje zachowania.
zawsze wiesz, kiedy się odezwać.
choć nie zawsze zdaję sobie sprawę z tego,
że cię wtedy potrzebuję. że w ogóle cię potrzebuję.
teraz już wiem, chcę.
chcę jak najwięcej i jak najczęściej.
|
|
|
wypić drinka, ściągnąć bucha,
zrobić makijaż, założyć sukienkę.
odejść.
|
|
|
|