|
pjonaziooom.moblo.pl
Stała zakrwawiona na środku szpitalnego korytarza. Rozłożone w bezradności dłonie mokre od deszczu włosy i łzy na twarzy. Podszedł do niej policjant i złapał ją za rami
|
|
|
Stała zakrwawiona na środku szpitalnego korytarza. Rozłożone w bezradności dłonie, mokre od deszczu włosy i łzy na twarzy. Podszedł do niej policjant i złapał ją za ramiona. Trzęsła się niesamowicie. Dotknęła dłonią ust, brudząc się przy tym krwią. Spojrzał na nią pytającym wzrokiem i czekał. Stali tak jakieś trzy minuty, aż w końcu dziewczyna się odezwała. Mówiła bez ładu i składu. 'Strzelił. Dostał w klatkę. Strzelił do niego. Do braciszka. Mojego braciszka. We mnie ie trafił, a chciał.. On upadł i bardzo się...Miał dreszcze. Mówił, że mu zimno. Leciała krew. Dużo krwi. A później ktoś przyjechał i odciągnął mnie. Nie zdążyłam powiedzieć mu, jak bardzo go kocham. I jestem tutaj. Ja nie wiem gdzie iść. Nie wiem co mam robić.' Szeptała, zsuwając się na podłogę. Łkała głośno, później coraz ciszej i ciszej, aż całkiem umilkła, zatapiając wzrok w zakrwawionych dłoniach. 'Oni przyszli. Lekarze. Powiedzieli, że nie żyje. Tak o. Po prostu. Nie żyje.' Krzyk rozdzierał jej gardło.
|
|
|
Tęsknię... nieważne, prawda?
|
|
|
może tak razem ? Za rączkę ? Na zawsze ?
|
|
|
To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że widząc moje imię na ekranie telefonu wywrócisz oczami i powiesz "kurde, nie chce mi się z nią pisać, ale odpiszę, żeby nie było jej przykro".To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że widząc moje imię na ekranie telefonu wywrócisz oczami i powiesz "kurde, nie chce mi się z nią pisać, ale odpiszę, żeby nie było jej przykro".
|
|
|
Hardkor? Dla mnie to ktoś kto powie Ci prosto w oczy, że Cię kocha i to przy kumplach.
|
|
|
Myślisz że każde posunięcie żyletką po twojej ręce Ci pomoże - pomoże Ci zapomnieć. Jesteś w błędzie. Ta blizna, którą sobie stworzysz na ręce, zostanie z tobą na długo, nie zniknie po 3 dniach czy miesiącach. Zostanie i codziennie będzie Ci przypominać o tym wszystkim. Więc czy warto z ręki robić sobie pamiętnik?
|
|
|
i co ja mam mu powiedzieć? że mi zależy? że skoczyłabym za nim w ogień? że uwielbiam jego śmiech i nienawidzę gdy nie odpisuje? że wkurwia mnie ta sytuacja i nie mam już siły i jedyne czego chcę to być z nim, za nim, przed nim, w nim i również obok? nie powiem mu tego, bo byłoby to zbyt banalne...
|
|
|
samobójstwa nie popełniają ludzie chorzy psychicznie, tylko nieszczęśliwi, którzy wola zgasnąć od razu, niż wypalać się powoli.
|
|
|
Ci których kochałam, nie zawsze kochali mnie.
|
|
|
Mijamy się, nawet nie patrzymy sobie w oczy, nie mamy na to odwagi.
|
|
|
Paradoks tkwi w tym, że znasz mnie jak nikt, a uwierzyłbyś w najgorszą plotkę na mój temat.
|
|
|
|