|
chciałam chłonąć ten moment na zaś, bo wiedziałam,
że to koniec. dziś ten moment wygasł.
|
|
|
mężczyzno bez względu na to do jakiej kategorii
mężczyzn należysz. Czy do tych co kierują się sercem
czy do tych co kierują się chujem. pamiętaj prawdziwa
miłość zdarza się raz, nie więcej.
|
|
|
osłabiona, czarne skrzydła złożone w kopertę,
odebrał mi wszystko - odszedł.
|
|
|
być potrzebną do stosunku seksualnego
to jeszcze nie wielka kwitnąca miłość.
|
|
|
wykrwawiasz się na śmierć, widzisz to?
czy czujesz sączącą się krew z twojego ciała?
czy tylko ja to widzę? czy ja Cię uśmiercam
w tej chwili? to działanie serca czy umysłu?
|
|
|
'Chcę n a j e b a ć się w środku tygodnia, mieć sylwestra w sierpniu, wychodzić na balety o 7 rano, a zajęcia mieć raz na jakiś czas. Wakacje zaczynać w styczniu, ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc. I nie pierd*ol mi, że wszystko będzie wtedy nie tak
|
|
|
lubię czuć władzę w dłoniach gdy pogoda
podporządkowuje mi się pod humor. pewnie
nie raz ci tym plany psuje.
|
|
|
jestem wulgarna, zaborcza, stanowcza i
cholernie wierna - za to mnie kochałeś
do pewnego czasu, do czasu gdy zrobiło
się nieco trudniej niż przewidywaliśmy.
|
|
|
jestem dzika. nie próbuj mnie udomowić.
|
|
|
gówno obchodzi cię co do ciebie czuję,
gówno mnie obchodzi co czują do mnie inni.
pochodzimy z gatunku sku#*synów i s*k.
|
|
|
pozytywny skutek zbesztanego serca jest taki,
że gdy usycha, a w końcu rozkłada się traci
się kilka kilo na wadzę.
|
|
|
gniew krąży w mych żyłach, rozrywa je,
a krew rozlewa się po moim organizmie,
żyję w gniewie, krew dociera do mózgu...
obumieram.
|
|
|
|