|
pepcius.moblo.pl
Przepraszam za to że tak mnie ranisz.
|
|
|
Przepraszam, za to, że tak mnie ranisz. ;-)
|
|
|
Może i dobrze, że wyjeżdżam, odpocznę od tego całego zgiełku.. boję się tylko, że zobaczę mój dawny pokój obklejony naszymi zdjęciami i wszystko wróci, znowu.
|
|
|
Wiem, że kompletnie Cię nie interesuje, że życie mi się pieprzy wzdłuż i wszerz, przywykłam.
|
|
|
Lepiej odejdź już stąd, zostaw mnie.
|
|
|
Dlaczego zawsze dostaję gorzki koniec lizaka?
|
|
|
Wszystko, co się opłaca posiadać, opłaca się również, aby na to czekać.
|
|
|
Tylko pstryk i już nie ma mnie.. dziś tak bardzo tego chcę, zostawić wszystkich was.
|
|
|
Dziś na wieży mojej melancholii stoję.. ustoję czy upadnę?
|
|
|
Nienawidzę dzisiejszego dnia, nawet nie mam się komu wygadać i wypłakać. Każdy gdzieś biega, zalatany i wpatrzony w swoje spawy i życie. A ja.. a ja właśnie dzisiaj dostałam obuchem w łeb i muszę sobie standardowo sama z tym poradzić. Najgorsze jest to, że nic tego nie zapowiadało.. ba, wywołało nawet chwilowy uśmiech. Jednak uciekł mi z twarzy z chwilą gdy powiedziałeś 'Sory, mam kogoś' - Świat mi się zawalił. Po raz kolejny. Nie rozumiem, jak mogłeś robić mi nadzieje, spotykać się, całować, przytulać, kochać się namiętnie i szeptać te wszystkie słowa, po których moje serce wirowało jak klekocząca pralka? Jak można bawić się tak ludzkimi uczuciami? Jednego dnia chcieć mieć mnie na wyłączność a drugiego oświadczać mi, że jesteś taki z nią szczęśliwy? Hee... i jeszcze masz czelność zapraszać mnie na kawę? Jak gdyby nic się nie wydarzyło? - No tak, bo dla Ciebie to był tylko krótki romans z byłą. Szczęścia skarbie.
|
|
|
Ciebie nie można tak zaplanować. Można na Tobie polegać. Jesteś spolegliwy - lubię to słowo -spolegliwy do bólu. Ale zaplanować Ciebie się po prostu nie da. Tak zresztą tylko przepuszczałam do dzisiaj. Od dzisiaj wiem to na pewno. Masz zbyt powikłany życiorys. Poza tym zmieniasz życiorysy innych ludzi. W zasadzie to nie tak. To inni ludzie chcą zmieniać swoje życiorysy dla Ciebie. Gdy tak myślę o tym wszystkim czym obdarowywałeś ją i co dla niej robiłeś, zastanawiam się, jak nudne, przyziemne i nawet banalne dla Ciebie musi być to, czym obdarujesz i obdarowujesz te następne kobiety. Bo one muszą być. Każda, która Cię mija, a mogłaby się przy Tobie zatrzymać, popełnia błąd. Nawet nie wie, jaki. One, te kobiety, nie powinny wiedzieć nic o niej. Nie mów im tego. Bo trudno będzie im się zmierzyć z kimś, kto jest dla Ciebie aniołem. Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu.
|
|
|
Zdrada po pijanemu, to praktycznie to samo co zdrada na trzeźwo - zawsze była ochota, po prostu brakowało odwagi.
|
|
|
|