|
pechowa13nastka.moblo.pl
Wiesz o mnie wszystko..Prawda? Mówisz że wiesz kiedy jestem szczęśliwa... że wiesz kiedy jestem smutna..Lecz zastanów się. Czy mówiąc. Wiem co czujesz Naprawdę potrafis
|
|
|
Wiesz o mnie wszystko..Prawda? Mówisz że wiesz kiedy jestem szczęśliwa... że wiesz kiedy jestem smutna..Lecz zastanów się. Czy mówiąc. "Wiem co czujesz" Naprawdę potrafisz to odczuć? Czy wiesz o czym myślę w danej chwili w danym momencie? Czy wiesz co robię gdy nie ma cię przy mnie? Wiesz o czym marzę jaki mam cel? Czy potrafisz zliczyć moje wylane łzy? Nie. Nadal sądzisz że wiesz o mnie wszystko?
|
|
|
Wróciła do domu. Zamknęła sie we własnych 4 ścianach. Czuła jak jej ciało drętwieje, jak usta szepczą ostatnim tchnieniem, a dusza powoli umiera.
|
|
|
I niech nikt mi kurwa nie mówi że życie jest piękne.!
|
|
|
no i chuj. ! będę ćpać, pić i palić. nie żeby robić ci na złość. przecież wszystko jest dla ludzi , nie ?
|
|
|
To bylo chyba jakieś 2 miesiace temu, niedzielismy na pkp. nagle pociąg zagłuszył nasze myśli. Przejechał pociąg, a On zaczął sie śmiać. spytałam " Z czego sie tak cieszy ;d ?" powiedział " jak bedziemy, troche starsi, bedziemy mieli setke dzieci ;d " Wybuchłam smiechem.. powiedziałam smiejac sie - ta chyba bedziemy musieli miec setke pokoi, i ogromny dom..;d zaśmiał sie;d po chwili powiedzial " nie, nie bedziemy mieli setke pokoi, bedziemy je trzymac w wagonach ;d " Tak to byly takie nasze, chore plany, mielismy ich tysiące. A teraz, teraz juz nic nie mamy, zadnych planów. teraz już to wszystko pękło w chuj..!!
|
|
|
Dzisiaj czytając, archiwum natknęłam sie na naszą rozmowe. w tej rozmowie zadałam Ci pytanie " czy chcesz ze mną jeszcze być " napisał " tak ! dziwne pytanie" spytałam czemu.?" napisał " bo tak" i powiedział że spada. Napisał " KOCHAM CIĘ ", po czym wybuchlam płaczem... czemu...? chciałabym zeby teraz przybiegł do mnie , pocałował i powiedział, ze bedzie wszystko dobrze, ze bedzie tak jak kiedyś " tak wiem, o tym sobie moge tylko pomarzyć...
|
|
|
Dzisiaj nawet dzień ujdzie, chciaż mogło by być lepiej. w szkole nie mielismy prawie lekci, tylko tyle ze chyba tam dwie, i na polskim poszlam do dyrka bo mnie sorka wyslala,i połowę klasy. Zadzwonił dzwonek, wszyscy zaczeli wychodzic z klasy, a sorka krzyknęła "siadać, kurwa dzwonek jest dla nauczycieli ! " nikt jej nie posluchal i tylko staliśmy. Przypomniaj mi sie jeden wpis z moblo, i odpowiedziałam jej tak " to sobie go Kurwa weź do domu ! " wszyscy zaczeli sie śmiać, i mowili dobrze mała, a chlopaki zaczeli mi przybijać piątke. Po czym sorka sie wkurzyla i powiedziała " Do dyrektora wszyscy ! " poszlismy nie przejomowalismy sie co powie, bo mial akurat dzisiaj urodziny, he szczerze mowiac, podlizalismy sie, zlozylismy rzyczenia, dostaliśmy po kilku cukierkach, i poszlismy a on sie tylko z nas śmiał..:) He żałujcie ze nie widzieliscie jje miny, jak powidzielismy chamsko ze nic nam nie zrobił, i dostalismy po cukierkach;d
|
|
|
Wszyscy mi mówią, ze jestem dziewczyną szczęśliwą, nawet dzisiaj sprzedawczyni,i przechodni powiedzieli. nie wiem co ich naszło. Mówią tak chociaż nawet nie wiedzą co rozpierdala mnie od środka, jak bardzo cierpie, na brak jego, i an brak szczęścia...
|
|
|
praca domowa dla nas już umarła,tak samo chyba jak mówienie kocham cię tato i mamo..
pisanie sms-ów na lekcji to już norma,dwa słowa 'ty głupku' teraz to jak normalnie powiedzieć 'jak ja cie lubię'...
dawne 5 minutowe ubieranie rano zmieniło się w 50 minut , a płacz z powodu jedynki to już wielka przeszłość..
pamiętasz...jak twój tato był twoim bohaterem,a mama osobą najmądrzejszą i najładniejszą , jak kłóciłaś się ze swoimi przyjaciółkami a po 10 minutach padało słowo 'zgoda?'.. , kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało że jesteś szmatą,lub najgorszy ból jaki czułeś to zdarte kolana po upadku....dorosłość,kiedyś nie mogliśmy się niej doczekać.+ zawiodłam się na tobie ...
|
|
|
|