|
pechowa13nastka.moblo.pl
żałuję że rok temu powiedziałam Ci nie wiesz?
|
|
|
żałuję, że rok temu powiedziałam Ci "nie", wiesz?
|
|
|
kiedy byłam mała bałam się ciemności. moja bujna wyobraźnia podsuwała mi masę potworów, które na pewno się gdzieś na mnie czaiły, czy to pod łóżkiem, w szafie czy pod biurkiem. przykrywałam się kołdrą po sam czubek nosa przytulając się do ogromnego misia, którego dostałam od dziadka na któreś tam urodziny. a dziś...? dziś, sama wracam po nocach, a kiedyś bałam sie wyjść na dwór w nocy... teraz juz sie nie boje, zaczepiać, dresiarzy,.. a kiedys jak był.am mala balam sie obok nich przejść. Kiedyś denerwowało mnie jak brat puszcza na ful, i jak słuchal rapu, a ja kochałam tylko lalki barbie kena, i małę dzieciece piosenki. Tak to było w przedszkolu... teraz sama daje na caly dom rap hip - hop, rock, i reggae, , nie przeszkadza to bratu, mamie siostrze czy bratu,.. rozumieja mnie i wiedza jacy byli kiedyś, wiedza ze potrzebuje swobody..
|
|
|
i kiedyś jeszcze wyjdę pewnego wieczora, na zimną mroźną jezdnię, pełna goryczy i rozżalenia. zapalę ostatniego papierosa, wyrzucę paczkę na ziemię i powoli zaciągnę się dymem. dojdzie on do moich płuc, w tym momencie, uśmiechnę się pod nosem. wypuszczę go powoli, bez pośpiechu i cicho szepnę do siebie " nigdy Cie nie zapomnę, chodź tak dotkliwie ranisz idioto " wiedząc, że to tylko kolejny koszmar, z którego nie umiem uciec.
|
|
|
jeżeli kiedykolwiek będziesz chciał mnie uderzyć - proszę bardzo. tylko bądź później w stanie patrząc mi w oczy powiedzieć , że to było słuszne posunięcie. / veriolla
|
|
|
usiadłeś na ławce. patrzyłeś w ziemię. ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię, zagasiłeś nogą. nadal patrząc w ziemię spytałeś: ' ufamy sobie nadal ? '. nie usłyszałeś odpowiedzi. nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami: ' zajebiście kurwa ', odszedłeś, zakładając kaptur na głowę. stałam w miejscu, patrząc na Ciebie, jak odchodzisz.
|
|
|
Nie każda pijana dziewczyna, jest łatwa. Niektóre czasem nie mają siły odmówić...
|
|
|
Życie nie czeka, zapierdala, biegnie !!
Kochaj najmocniej nim to wszystko jebnie !!
|
|
|
było setki chłopaków, którzy chcieliby chodź raz cię pocałować, chodź raz poczuć cię swoich ramionach, lecz ty i tak czekałaś na niego. wciąż miałaś nadzieję, że może jeszcze napisze, zadzwoni.
|
|
|
I nie ma już od bardzo dawna innego stanu, wiecznie naćpana tą cholerną miłością..
|
|
|
Czuje do Ciebie coś wiecej niż tylko Lubię..
|
|
|
|