|
pauuuuula.moblo.pl
doceniam ale tu nie ma co doceniać. Naprawdę jak patrzę na te wszystkie wpisy osóbek z rankingu to szczęka opada. o
|
|
|
Po chwili uderzyła Go w twarz. A ten niczym dziecko upadł na ziemie i zaczął szlochać. Był taki spokojny, taki jak Go poznała. Lekko musnął jej usta. A ona ocierając jego łzy, przytuliła się do niego . Przepraszał, przysięgał,że jej wierzy ... A ona nic nie mówiła, wpatrywała się w jeden punkt... w ławkę na której się poznali. Tym razem to ona zaczęła krzyczeć, pytać jak mógł jej takie coś zarzucić, sama siebie nie poznawała. Co chwile jej ręce opadały na ziemię, obydwoje zaczęli się przekrzykiwać, tylko po to, aby po chwili wpaść sobie w ramiona . Wrócili do domu , zapomnieli o całym zajściu ... podbudowali swoją ufność.
|
|
|
Po lekcji powiedziała koleżanką,że dziś z nimi nie wraca do domu. Poszli za szkołę , przesiadywali tam całe dnie. Zaczął spokojnie , po chwili zaczął krzyczeć, wmawiać jej ,ze go zdradziła z jego kumplem. Tłumaczyła mu ,że go kocha,że nie była by w stanie takiego czegoś mu zrobić, on nie słuchał... przerywał jej w połowie zdania, nie pozwalał dojść do słowa. Cudem Go uspokoiła , zapytała czy jej wierzy? Znów zaczął krzyczeć, wiedziała,że nikt nie jest w stanie go powstrzymać , nikt ich nie usłyszy . Nigdy nie widziała go w takim stanie. Zarzucał jej zdrady , kłamstwa, ona płakała , a on stał nad nią i nie był w stanie się powstrzymać. | cz. 2
|
|
|
Wstała rano, ogarnęła się , wyszła do szkoły . Wiedziała,że znów czeka mnie to samo - wszystkiego wzorki skierowane na Nią , na Niego , na ich. Nowa para w szkole, książę związał się z żabą. Weszła do szkoły , zeszła do szatni , przywitał ją czułym pocałunkiem ... wszystko normalnie , nikt nie spodziewał się,że coś może się wydarzyć tego dnia. Po pierwszej lekcji coś się zmieniło, był jakiś zdenerwowany , poprosił,żeby została chwilę po lekcjach , bo muszą pogadać. Z niecierpliwością czekała na ostatnią lekcje.| cz. 1
|
|
|
czuły wzrok , ciepłe uściski z czasem przeobraziły się w oczy pełne agresji, w Twoich ramionach nie czułam się już tak bezpiecznie . Nie takiego Cię poznałam.
|
|
|
sie , sie siema koleżanki ;d
|
|
|
|