|
patrycka050297.moblo.pl
Wieczór. Siedzę z kubkiem gorącej herbaty z sokiem malinowym na parapecie. Patrze jak płatki śniegu spadają na ziemię. Nagle widzę znajomą twarz – idziesz z jakąś dzie
|
|
|
|
Wieczór. Siedzę z kubkiem gorącej herbaty z sokiem malinowym na parapecie. Patrze jak płatki śniegu spadają na ziemię. Nagle widzę znajomą twarz – idziesz z jakąś dziewczyną za rękę. Zatrzymujecie się koło mojego bloku, niedaleko mojej klatki. Przytulasz dziewczynę, namiętnie się całujecie. Boli cholernie.. przypomina mi się jak kiedyś to ja stałam na miejscu tamtej dziewczyny. Zegnacie się, ona idzie do domu a Ty siadasz na ławce, spoglądasz na moje okno, widzisz mnie. Dostaje sms żebym zeszła do Cb. Ja lekko się do Cb uśmiecham , odpisuje: nie. Na razie nie mam odwagi spojrzeć w twoje brązowe oczy, jeszcze nie dziś. Nie potrafię udawać, że już nic do Ciebie nie czuję. Nie widzisz tego, jak spuszczam wzrok, gdy mijamy się w szkole? Jak chodzę dłuższymi drogami do domu, by przypadkiem Cię nie spotkać z Nią? Nie widzisz jak cierpię? Sory, zapomniałam Ty nie masz uczuć.
|
|
|
|
nie ogarniasz ? spróbuj uwierzyć w nas choć raz , to może coś się zmieni . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
Wbiegła spóźniona do szkoły. Zarzuciła kurtkę na wieszak i biegła w stronę klasy. Czuła, jak śnieg topniał na jej włosach. 'Boże.' Pomyślała. 'Będę wyglądać, jak szogun.' Zrobiła skrzywioną minę i nagle ktoś wyskoczył wprost na nią. Wściekła zaczęła krzyczeć 'Co Ty robisz? Uważaj trochę!' Zdziwił się. 'Ej, spokojnie! Jestem tak samo spóźniony, jak Ty, nie moja wina, że wybiegłaś mi zza rogu.' Otworzyła szeroko usta. 'Ja? Ja Ci wybiegłam?! Zastanów się człowieku! Rozglądaj się czasami, żeby kogoś nie zabić!' Uśmiechnął się. 'Ma charakterek dziewczyna.' Pomyślał... 'Dobrze, przepraszam. Zasługuję na wybaczenie?' Też nie mogła powstrzymać uśmiechu. 'Po prostu uważaj.' Minęła go i pobiegła dalej. Usłyszała, jak krzyknął 'Śliczna jesteś, kiedy się złościsz.' Zaśmiała się głośno. 'Coś musiało Ci się stać przy zderzeniu ze mną. Na bank coś się stało.' Słyszała, jak się śmiał. Z hukiem otworzyła drzwi klasy i z ogromnym uśmiechem na ustach powitała nauczycielkę polskiego.
|
|
|
|
jeszcze tylko od czasu do czasu, gdy dostaję smsa - mam nadzieje , że to Ty. / veriolla
|
|
|
|
założyła koszulkę ze spongbob'em , majtki z hello kitty , chwyciła kubek z filnstonów i już czuła się bezpieczniej . myślała , że gdy będzie jeszcze choć przez minutę dzieckiem nikt jej nie zrani . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
a jak się nam nie uda , zawsze mogę włączyć titanica , zjeść lody czekoladowe , przeczytać wichrowe wzgórza i ogolić się na łyso nie ? / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
miej wylane na wszystko. jak mówię wszystko, to jasne, że mówię o miłości. / malynoowa.
|
|
|
|
- jesteś smutna? - trochę, a skąd wiesz? - widziałem to dzisiaj w twoich oczach. ale mimo to uśmiechałaś się. czemu? - bo nie chciałam żebyś zamartwiał się moimi problemami.
|
|
|
|
- zachowujesz się jak głupek . - a ty to co ? / camp rock . / haa . uwielbiam to . x3
|
|
|
|
dziadku , jest mi cholernie przykro wiesz , że nie umiesz pojąć tego , że przychodzę do ciebie bo po prostu się stęskniłam , jesteś jedyną rodziną jaka mi została z tamtego okresu życia i nie chcę , żebyś został sam w święta . mikołaj był jakiś czas temu , do bożego narodzenia też parę dni , więc słowa : ' przyszłaś po pieniądze ' są tutaj zbędne . naprawdę , wytrwam bez twojej kasy . nigdy jej nie potrzebowałam , a jak będę to nie przyjdę po nią do ciebie . mam jeszcze garstkę godności . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
- cześć. jestem smutek .
- cześć. a ja jestem smutna.
|
|
|
|
spuszczanie głowy nie jest w moim stylu .
|
|
|
|