|
paranormalniezakochana.moblo.pl
To takie dziwne. Widzimy siebie codziennie.. Na korytarzu szkolnym ukradkiem na siebie zerkamy. A nie potrafimy zamienić jednego słowa.
|
|
|
To takie dziwne. Widzimy siebie codziennie.. Na korytarzu szkolnym ukradkiem na siebie zerkamy. A nie potrafimy zamienić jednego słowa.
|
|
|
mijaliśmy się dzisiaj na cmentarzu , prosiłam rodziców byśmy już poszli oni nadal rozmawiali z Twoimi . jak dobrzy koledzy .. przez chwilę spojrzeliśmy w sobie oczy . nie wiem co to było, poczułam w sercu coś ciepłego a jednocześnie ukłucie . widziałam , w Twoich oczach całą naszą historię .. w jednym momencie coś popchnęło mnie za gardło , kiedy rozmawiali o samobójstwie. i powiedziałam " Widzisz , tato tak kończą frajerzy bawiący się uczuciami innych. " cwaniarsko się uśmiechnęłam , i odeszłam.
|
|
|
wytłumacz mi , jak to robisz że zaciągam się Tobą choć wcale nie palę..
|
|
|
- Dlaczego nigdy nie pytasz mnie jak mi się układa z dziewczyną? Przecież mieliśmy być przyjaciółmi.. - Bo wiem jak czuję się ona. I właśnie dlatego nie potrzebuję myśli że jest przeszczęśliwa.
|
|
|
za każdym razem kiedy wchodzę na gg , patrzy na twój beznadziejny numer. znowu beznadziejnie wyobrażam sobie ,że nadal coś do mnie czujesz. włączam ulubioną piosenkę i pogłaśniam ją by tylko zagłuszyć myśli o Tobie. a za chwilę wybucham płaczem..
|
|
|
Byłam dzisiaj w kościele razem z przyjaciółkami, staliśmy do podpisywania książeczek. Bierzmowanie.. W pierwszej ławce stały dziewczynki z przedszkola podobne były do nas. Przypomniałyśmy chwile .. te bezcenne. Po kościele podeszła do mnie jedna z dziewczynek zapytała mnie dlaczego tak się im przyglądałyśmy. Odpowiedziałam że kiedyś też taka byłam ale zmieniłam się. Odpowiedziała " dlaczego się zmieniłam ? " Wtedy usłyszałam za osobą jego głos " Siostra , idziemy." Przez niego.. - wyszeptałam cicho..
|
|
|
sam wiesz ,że miłość to rzeczownik abstrakcyjny.
|
|
|
przechodziłam , z przyjaciółką obok bliskiego parku. przyjaciółka szturchnęła mnie i powiedziała - patrz, to ten dupek nie chcesz mu dopiec? . spojrzała zdziwiona.. spojrzałam na niego kilkakrotnie a on na mnie. widać było że miał pewność że podejdę jednak ja odpowiedziałam - nie warto tracić czasu na śmiecia. i pociągnęłam cię za rękę..
|
|
|
nasza miłość była jak z bajki, ale ona dopisała inne strony..
|
|
|
nie chcę więcej płakać, po nocach. patrzeć na wyświetlacz telefonu, bo może napisałeś tylko nie zauważyłam. chciałam bym wreszcie wykrzyczeć ci w twarz jak bardzo cię nienawidzę, moja nienawiść do Ciebie codziennie rośnie a z nią moja miłość. płakałbym wtedy, ale to nie ważne. ty przytuliłbyś mnie i powiedział ` też Cię kocham. `
|
|
|
odważyłam napisać, się dzisiaj. ręce trzęsły mi się , nie znałam powodu dlaczego. przecież , Cię nie kocham a pisałam wtedy słowa nienawiści. chciałam byś nigdy się już do mnie nie odezwał, usunął moje numery. byś nigdy nie wiedział jak bardzo Cię kocham. gdy chciałam nacisnąć `enter` wpatrywałam się w moje słowa. nie rozmyślałam dłużej nacisnęłam klawisz. .. dostałeś ode mnie wiadomość wiem,że za kilka godzin to przeczytasz. a ja będę unikała cię dniami byś nigdy nie zapytał ` dlaczego?`.
|
|
|
|