|
pannakokosowa.moblo.pl
przypadek ? . słowo chyba zbyt proste by wytłumaczyć tę historię
|
|
|
przypadek ? . słowo chyba zbyt proste , by wytłumaczyć tę historię ;)
|
|
|
- wiesz , jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną ? . na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać , - za godzinę - w przypływ furii - usuwa jego numer , każde zdjęcie i wrzeszczy nieznośnym szeptem , że ma go w dupie . jego i całą tą zasraną miłość . potem wszystko wpisuje od nowa , przecież zna te numery na pamięć , a zdjęcia są w koszu - łatwo je przywrócić . nie ma na nic ochoty . jest bezwładna , on odbiera każdy element jej tożsamości . staje się zwykłą szarą myszką , chociaż przy ludziach tak doskonale udaje . wiesz o kim mówię , kochanie ? . - mówisz o mnie .
|
|
|
czasami jest tak , że nawet wódka i papierosy nie pomagają . wtedy puszczam głośno muzykę . najlepiej hip - hop . nalewam gorącej wody do wanny i leżę tam z otwartymi drzwiami łazienki . z pokoju słychać głośną muzykę , a sąsiedzi z góry uderzają szczotką w rury . wtedy czuję , że ja też mogę robić co chcę i mieć wszystkich w dupie . ;]
|
|
|
`wyjedźmy i nigdy nie wracajmy. żyjmy w małym mieszkanku na poddaszu, w jakimś nierealnym świecie, gdzie każdego ranka słońce wpada przez okno i oświetla nasze uśmiechnięte twarze`
|
|
|
Za mało odwagi, by czasem wprost coś powiedzieć, ale ambicja brała górę, by zostawić to dla siebie.
|
|
|
w walce o swoje musisz występować w głównej roli , nie pierdolić ,że życie boli ...
|
|
|
może znienawidzę. może się odwrócę. przestanę o Tobie myśleć, interesować się.. lecz gdy będziesz potrzebował mojej pomocy nie zostawię Cię samego. możesz na mnie liczyć. obiecuję.
|
|
|
bo lepiej trzymać dystans, niż później żałować...
|
|
|
Będę jak koszulka odwrócona na lewą stronę. Będę przeciw, na opak i dwa kroki od piekła. Bo mogę. Bo taki jest urok wolności.
|
|
|
Napisz na kartce jego imie. Za każdym razem pisz mniejszą czcionką, aż zniknie... Jego już nie będzie, zrozum !
|
|
|
`wiec jak umrę i spotkam Amora to wsadzę mu ten jego łuk w dupę!
|
|
|
Już mówisz, że trudno, ale widzę, że kłamiesz.
To dla Ciebie jest wyzwanie. Znam na pamięć takie wiersze.
Twoje są tu wszystkie panie. Ale Ty chcesz tylko jednej.
Czekaj! Dobrze rozumiem? To jest moja szansa?
Zobaczyłeś mnie w tłumie. Molestujesz już kwadrans.
Ja i Twoja panna to są różne historie.
Nie będę rekordem popijanym przy gorzkiej.
Więc proszę weź oszczędź mój czas i spływaj.
Rozmawiało się uroczo, ale jest już taryfa.
Sama ją zamówiłam, bo tak ciemno na dworze.
Zaraz! Ja nie wychodzę. Myślałam o Tobie.
|
|
|
|