|
panicarra.moblo.pl
jak zawsze w niedzielę wstałam o tej godzinie co Ty . popatrzyłam przez okno . pogoda idealna . zjadłam tabliczkę czekolady . wyciągnęłam z szafy sukienkę i czarne l
|
|
|
`jak zawsze w niedzielę wstałam o tej godzinie co Ty . popatrzyłam przez okno . pogoda idealna . zjadłam tabliczkę czekolady . wyciągnęłam z szafy sukienkę i czarne leginsy . a przecież zawsze chodzę w spodniach . wyprostowałam włosy , zrobiłam makijaż , założyłam czarne szpilki . z uśmiechem na twarzy powiedziałam mamie , że wrócę dziś później i ma się o mnie nie martwić . zeszłam ze schodów i zobaczyłam was razem . weseli , zakochani , trzymaliście się za rękę . nagle powróciłam do rzeczywistości . przecież nie jesteś mój ... nigdy nie byłeś . usiadłam na schodach . wyciągnęłam z torebki papierosa . łzy płynęły mi po policzkach niczym deszcz . byłam wściekła na siebie , że kocham takiego palanta , z którym związek nie miałby przyszłości
|
|
|
`Nie pali,nie pije. Jest idealna. - ...ale jara! Jara się Jego tak delikatnym dotykiem, a Nim jeszcze bardziej. Z każdą chwilą uzależnia ją coraz silniej.
|
|
|
-A co jeśli zacznie padac deszcz i zmoknę? -Nie zmokniesz, nauczę Cię chodzić miedzy kroplami...
|
|
|
Wiesz o czym marzę? aby umieć przejść obok Ciebie obojętnie. Tak całkowicie obojętnie, bez żadnego uczucia żalu czy tęsknoty..
|
|
|
`Za szybko popadam w nałogi. Zwłaszcza takie, które powodują uśmiech na mojej twarzy. Wystarczyła jedna dawka, a ja już chciałam więcej. Ale nie martw się. Podobno od wszystkiego można przejść odwyk. Od miłości pewnie też..
|
|
|
`śmiem twierdzić, że jestem mistrzynią w zepsuciu relacji między mną a kimś , na kim najbardziej mi zależy
|
|
|
-Przestań mu to robić - Ja? Ale co? -Ranisz go tym, że milczysz -Ja go ranię? To On mi to robi -Co Ci robi? -No właśnie nic nie robi!
|
|
|
`dziś Cię widziałam na mieście. powiedziałam cześć i poszłam dalej. nawet nie wiem czy odpowiedziałeś, ale jestem z siebie dumna , że nie wykrzyczałam Ci w twarz jak cię kocham.
|
|
|
`Miałeś tak kiedyś ? , nie możesz zasnąć , trzymając w ręku telefon ciągle odblokowujesz klawiaturę - a kiij , może jest sms , może nie było słychać dźwięku .. rano wstajesz półprzytomny , szukasz kogoś w tłumie ludzi , choć wiesz , że tam go nie ma .. żyjesz nadzieją , że może .. może dziś , może właśnie w tym tłumie .. że może .. ach , miałeś tak ? . bagatelizujesz wszystkie inne sprawy tylko dla tej jednej , chociaż doskonale wiesz , że jest ona pozbawiona sensu .. miałeś tak ? , no właśnie , nie miałeś tak , więc proszę nie mów mi , że rozumiesz .
|
|
|
I gdy pisałeś , że jesteś taki szczęśliwy właśnie z nią , a nie ze mną serce łamało mi się na pół. Ale nie umiałam się do tego przyznać , udawałam że ciesze się razem z Tobą . Teraz tego żałuje . Może gdybym wtedy powiedziała prawde , teraz przytulałbyś mnie a nie ją . .
|
|
|
- Dlaczego nigdy nie spojrzysz mi w oczy? - Bo się boję. - Spojrzeć mi w oczy? - Tak. - Dlaczego? - To proste. - Nie dla mnie. Odpowiesz? - Bo boję się znowu w Tobie zakochać, boję się oddać Ci serce po raz kolejny. / malaczarnadominis
|
|
|
- wstyd mi, ale nie pamiętam za dużo z ostatniej imprezy, o czym my to rozmawialiśmy? - a o wszystkim i o niczym - odpowiedziała, przez gardło nie mogło jej przejść to, że przecież chciał ją pocałować, gdyby chciał to by to pamiętał, pomyślała, i rozmawiali dalej jakby nigdy nic, choć w środku cała drżała mając przed oczami obraz sprzed paru dni....jego twarz zbliżającą się do jej twarzy, i jej rękę odpychającą go w strachu przed nieznanym ...
|
|
|
|