|
otakiesmutne.moblo.pl
Po prostu Kamil Bednarek
|
|
|
Po prostu " Kamil Bednarek "
|
|
|
-Moja mała... -Czego? - nie znosiła, gdy tak na nią mówiono, od razu jej duże oczka zmniejszały się i tak ładnie marszczyła nosek. -Nic... Chciałem popatrzeć jak ładnie się fochasz. ;D
|
|
|
Ona bez Niego cierpiała . On bez Niej cierpiał. Ale byli zbyt dumni ,by zapomnieć o tym , co było .
|
|
|
22:23 ; 18:19 ; 11:12... cholera, zawsze o tą pieprzoną minutę za późno, by móc się zastanowić, kto o mnie myślał, w głowie mając twój wyraźny obraz..
|
|
|
Mam to w du_ie, wypie_dalaj z taką przyjaźnią.
|
|
|
Przyjaźń ? i co jeszcze, może gwiazdor ?
|
|
|
Co mam powiedzieć, naprawdę nie wiem. Po za tym, że byłeś moim przyjacielem .. - pih
|
|
|
-jeśli go kochasz, to walcz! -ale ja walczyłam... -i co? poddałaś się? -nie.. przegrałam..
|
|
|
Moje jedno słowo " nie pal " i od razu Twój opis na gg " nie wpadam " .
|
|
|
Miała już dość życia, nikt jej nie potrzebował, była niechciana, nie lubiana, nie kochana.. Postanowiła, że ze sobą skończy. Rodzice nie zwracali na nią uwagi, chłopak, którego tak kochała olewał ją. Wieczorem wyszła na balkon. Miała na dzieje, że trzy metry nad ziemią, starczy jej, żeby już nigdy nie otworzyła oczu. Zamknęła oczy i zaczęła podchodzić do końca betonu. Gdy do jej pokoju wszedł młodszy braciszek, który zaczął krzyczeć, żeby tego nie robiła. Cofnęłam się, ze łzami w oczach weszła do pokoju i przytuliła go. Mogła jednak na kogoś liczyć, mimo tego, że ma tylko kilka lat rozumiał, co to znaczy ból. Tylko dzięki niemu, żyję gdyby nie on dawno już bym była na innym świecie.
|
|
|
Tak jak codziennie pisałam z Tobą na gg. Po dwugodzinnym śmiechu przed monitorem zapytałeś ' za co tak wgl. mnie kochasz ? ' Odpisywałam Ci na każde zadane pytanie. Na końcu napisałeś ' odkochaj się, nie męcz się ! ' Zapytałam czy nalegasz, miałam nadzieję, że usłyszę nie myliłam się..Postanowiłam się wcześniej położyć, leżąc na plecach w łóżku, wpatrując się w sufit przypominałam sobie o czym pisałeś. " nie męcz się " powtarzałam to zdanie cały czas.. Zrozumiałam je tak jak mogłam. W mój sposób oznaczało to tylko jedno : samobójstwo, śmierć. Wzięłam żyletkę, zaczęłam się ciąć, ostatnie słowo i myśli " kocham cię ". Zasnęłam, to koniec.. Nie ma mnie, nie masz problemu ...
|
|
|
- Zagramy w kapselka? - Zaproponował. - Choć nie wiedziałam o co chodzi zgodziłam się bez wahania. Otwierając tymbarka spojrzałam na kapselek i pokazałam go mu z chwiejącą się ręką ... Było tam napisane " Kiss me now ". On zrobił kwaśną minę, rzucił swoim kapselkiem i odszedł. Podniosłam kapselek czytając napis " Jak ja go nienawidzę " ... Morał? Pomylił kapselki. / impossiblelove
|
|
|
|