|
opanuj_downa_.moblo.pl
Może nie jestem tak silna jak się wydaję ale mam wystarczająco aby wyzwać Cie i powiedzieć że nic nie znaczysz opanuj downa
|
|
|
Może nie jestem tak silna jak się wydaję, ale mam wystarczająco aby wyzwać Cie i powiedzieć że nic nie znaczysz/opanuj_downa_
|
|
|
|
strasznym uczuciem jest patrzeć na osobę z którą tyle się przeszło i nie poznawać jej. patrzeć na te same oczy, sylwetkę czy dłonie i nie widzieć żadnego podobieństwa do tego co było kiedyś. słuchać jej ale nie słyszeć tego co kiedyś, mówić jak bardzo się kocha ale tak naprawdę niczego nie czuć.
|
|
|
|
Na pewno są jeszcze normalni faceci. Mój były zagarnął tyle skurwysyństwa dla siebie, że musiało dla kogoś braknąć./esperer
|
|
|
|
widziała zazdrość w jego oczach, gdy siedziała na ławce z kumplem rozmawiając o życiu . było już cholernie ciemno i głośno . zabawa zaczęła się rozkręcać, a ludzi coraz więcej przybywać . poczuła wibrację w kieszeni, odczytałam sms . nadawca: on . treść: jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z nim gdzieś idź, tak żebym was nie widział . uśmiechnęła się do ekranu, po czym zapytała kumpla: - uczciłeś dzień przytulania ? - nie . - no to na co czekasz ?
|
|
|
|
potrzebny jest czyjś uśmiech, aby samemu też się uśmiechnąć.
|
|
|
lubie upadać, to jedyne w czym jestem dobra/opanuj_
|
|
|
Zadano mi dzisiaj pytanie czy " tęsknie ? " odpowiedziałam że co to za durne pytanie,ale po kilku sekundach mimowolnie same łzy leciały mi po policzkach. Zorientowali się że nadal cierpię /opanuj_downa_
|
|
|
Spieprzyłeś mi życie pisząc że mnie nienawidzisz, wiesz jak ja się czuję jak opuszczony dom którego nikt nie kocha i o niego nie dba. /op__
|
|
|
Teraz będziemy udawać że się nie znamy ? Gratuluje /op_
_
|
|
|
Siedzę, rozczulam się. Dołuję się jakimiś smutnymi piosenkami które nie mają w ogóle sensu, ale i tak melodia doprowadza mnie do stanu rozpaczy. Piję zimną herbatę która za nic nie nadaję się do picia, myślę, myslę o Tobie i dlaczego mogłeś tak cholernie zjebać mi wszystko w jednej chwili /opanuj_downa_
|
|
|
|
Myślałam, że dam sobie radę bo w końcu powtarzam to sobie co ranka. Czasem mam uczucie, że to wszystko zeszło ze mnie i nie czuję już nic. Ale codziennie wieczorem to wszystko do mnie wraca. Każda rozmowa z nim, obietnica z jego ust i powtarzanie mi jak bardzo się liczę i jestem najważniejsza. Tęsknie za tym. Za opowiadaniem Ci każdego dnia, żalenia się z powodu słabo napisanego sprawdzianu z matmy a na koniec powtarzania jak bardzo Cię kocham. Mam chwilę w których chcę napisać, zadzwonić, spytać co u Ciebie i czy jesteś beze mnie szczęśliwy ale boję się tego, że mógłbyś stwierdzić że będąc ze mną czułeś się gorzej a teraz jesteś radosny i więcej się uśmiechasz. Proszę, niech to zniknie.
|
|
|
|