|
opanowana.perfekcja.moblo.pl
W takich sytuacjach zdajemy sobie sprawę że trzeba powiedzieć: nie nie będziesz mnie tak traktował bo ja sobie na to nie pozwolę . Mimo iż serce pęka.
|
|
|
W takich sytuacjach zdajemy sobie sprawę, że trzeba powiedzieć: "nie, nie będziesz mnie tak traktował, bo ja sobie na to nie pozwolę". Mimo iż serce pęka.
|
|
|
czasami sama nie mogę się zdecydować, nie wiem czego chcę i to mnie dobija *__* opanowana_perfekcja .
|
|
|
I ogłaszam wszem, i wobec, że od dziś, zmieniam się i swoje nastawienie do świata. Będę chłodna i bez uczuć. Będę mniej naiwna. Będę kierowała się tylko i wyłącznie rozumem a nie sercem. Będę kłamała i oszukiwała, łamała serca i wywoływała łzy. Tak, nauczyłam się od Ciebie.
|
|
|
Gimnazjum . Najlepszy okres w życiu . Największe wybryki . Największe problemy . Najsilniejsze więzi . Najgorsi nauczyciele , których tak kochamy kiedy trzeba się rozstać . Przeklęte dzienniki , które miliony razy ochotę mieliśmy wyrzucić przez okno . Wiecznie za małe szatnie . Walka z mundurkami . Wymyślane bóle głowy , brzucha by tylko nie pisać sprawdzianu . Wagary , które dawały adrenalinę . Przesiedziane przerwy przy książkach , gdzie drugie słowo to przekleństwo . Wycieczki z których zdjęcia odzwierciedlały 1/10 niezapomnianych wydarzeń . Pierwszy papieros . Pierwszy alkohol . Szkolne dyskoteki . Ściągi w piórnikach ;D całe ręce we wzorach . Wf , którego było zawsze mało . Zawody po których kolana goiły się tygodniami . Akademie które były jednym wielkim kabaretem . Ludzie , których nigdy się nie zapomni .
|
|
|
Czekała, aż on zrobi pierwszy krok. On czekał aż to ona zrobi pierwszy krok. Nigdy się nie spotkali.
|
|
|
Mówią:
-Walcz o to co kochasz.
A później:
-Daj spokój to nie ma sensu.
|
|
|
potrafię chlać co dnia być na niezłej fazie, przytulać się z kim popadnie , na drugi dzień mieć kaca i nie pamiętać totalnie co robiłam . wciągać kreśke do nosa, aby zapomnieć o Tobie na zawsze . opanowana_perfekcja .
|
|
|
czujesz, ale boisz się przyznać do tego . nie potrafisz wybrać między mną, a nią . ten wybór przeraża Cię samego .. zakochałeś się w niej, i we mnie . nie wiesz co zrobić, przy mnie czujesz się bardziej wyluzowany nie jesteś spięty możesz być sobą, a nie udawać kogoś kim nie jesteś . siądź wieczorem na łóżku, popatrz w moje zdjęcie i przemyśl, która jest bardziej warta , jeśli chodzi o mnie mogę poczekać, ale muszę wiedzieć, że nie patrzysz na to kto lepiej całuje lecz na osobowość i na to, jak z kim się czujesz . którą kolwiek wybierzesz ja zawsze będę przy Tobie, przy każdej chwili kiedy będziesz mnie potrzebował, jeżeli nie związek to przyjaźń . już nie potrafię się od Ciebie uwolnić taka prawda . opanowana_perfekcja .
|
|
|
co z tego , że dalej się spotykaliśmy, jeżeli na starcie wiedziałam, że żadnych szans nie mam . że to wszystko co próbowałam między nami łączyć, spierdoliło się . moje starania poszły na marne przez jedną sukę . gdy próbowałeś mnie pocałować nie byłam do końca przekonana czy wczuć się w to, czy odepchnąć i dowiedzieć się co do huja robi . pocałował, ale wybrałam drugą opcję nie mogłam znieść tego, że dziś całuje się ze mną, a jutro tamtą . odepchnełam go bez słowa wyjaśnienia, pamiętam twój wzrok . codziennie śni mi się po nocach . przepraszał, błagał o wybaczenie . do Ciebie trafiło jedno małe pytanie ode mnie ' żałuj tego, że pocałowałeś ? ' powiedziałeś : raczej nie . ja Ci odpowiedziałam, to co czułam, że kocham i przestać nie mogę . wyrzuciłam w końcu z siebie to co mnie męczyło od początku . rzuciłeś słowa, że nie chcesz lecieć na parę frontów kotku, zastanów się nie żałujesz i nie czujesz nic do mnie tak po prostu, chwila Cię pochłoneła? nie wierzę[!]cz3 opanowana_perfekcja.
|
|
|
poprosiłeś o spotkanie, spotkałam się z Tobą, chodź przez chwilę poważnie się zastanawiałam, bo wiedziałam, że jedna z najważniejszych kumpeli własnie cierpi przez niego, ale był dla mnie tak ważny, że chciałam spróbować swoich sił . spotkania zostały w tajemnicy , wiedziałam o tym, tylko ja i on . i bardzo dobrze nam było z tym, nie było plotek . mogliśmy żyć normalnie i spokojnie . spotkania zamiast trwać godzinę , trwały po 2-3 . tak dobrze nam się rozmawiało, że nie potrafiliśmy przestać rozmawiać . twój śmiech i gadkę znam na pamięć . zawsze wracałam szczęśliwa i uśmiechnięta .. dopóki nie pojawiła się inna . fakt, była ładniejsza i zgrabniejsza, ale to ze mną się spotykał prawda? Nie wiedział o tym, że zaczął mi się podobać, ale nie chciałam mówić . myślałam, że tak będzie lepiej, w sumie czekałam na jego pierwszy krok, choć się przeliczyłam ona mnie wyprzedziła . pocałowała go, a on zaczął coś do niej czuć . byłam na drugim planie. cz2 . opanowana_perfekcja /
|
|
|
Nienawidzę chodzić do szkoły, te wszystkie pierdoły, które nauczyciele nam wciskają mało mnie to interesuje, ale od pewnego czasu, gdy Cię zobaczyłam wstawałam godzinę wcześniej, aby wyszykować się i wyglądać tak, aby Ci się spodobać . robiłam wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę byłam zdolna nawet głośno się śmiać, jak idiotka, ale żebyś Ty, tylko spojrzał na mnie i lekko się uśmiechnął, a najważniejsze było dla mnie to, abyś wiedział , że taka osoba, jak ja w ogóle istnieje . byłam pełna nadzieji, że w końcu do mnie napiszesz tak niespodziewanie . nikomu nie mówiłam, że spodobałeś mi się, bo koleżanki, jak koleżanki . wiadome będą chciały zrobić wszystko, aby do tego nie doszło z powodu, że same chcą go zdobyć . napisałeś do mnie,mineło parę dobrych miesięcy, aż pewnego dnia jedna z nich zwierzyła się, że zakochała się właśnie w nim . on jej nie chciał, kochał inną . cz1 . opanowana_perfekcja .
|
|
|
tak pierdol , pierdol . ja poudaję, że mnie to obchodzi . opanowana_perfekcja .
|
|
|
|