głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
dokładnie. teksty onna dodał komentarz: dokładnie. do wpisu 17 grudnia 2010
jaa? xd 15 grudnia skończyłam 15  D haha xd a Ty    teksty onna dodał komentarz: jaa? xd 15 grudnia skończyłam 15 ;D haha xd a Ty ;> do wpisu 17 grudnia 2010
nie płacz. oni tam w górze mają lepiej   ! teksty onna dodał komentarz: nie płacz. oni tam w górze mają lepiej ;*! do wpisu 16 grudnia 2010
mm. :  trzymaj się    damy rade.!     teksty onna dodał komentarz: mm. :) trzymaj się ;) damy rade.! ;-* do wpisu 16 grudnia 2010
   ! teksty onna dodał komentarz: ;**! do wpisu 16 grudnia 2010
no wiesz. ja płakałam razem z nią. :  jesteśmy jak siostry. strasznie mi jej było ciężko.  uhh no to tak jak u mnie. moja babcia umarła rok temu. też mi jej strasznie brakuje. chociaż chyba dziadka bardziej.    teksty onna dodał komentarz: no wiesz. ja płakałam razem z nią. :| jesteśmy jak siostry. strasznie mi jej było ciężko. uhh no to tak jak u mnie. moja babcia umarła rok temu. też mi jej strasznie brakuje. chociaż chyba dziadka bardziej. ;| do wpisu 16 grudnia 2010
ej to co napisałam dzisiaj to jest prawda. urywek z mojego życia o.O mój wczorajszy wf.    a ogólnie pisze co mi na myśl przyjdzie a Ty    ? teksty onna dodał komentarz: ej to co napisałam dzisiaj to jest prawda. urywek z mojego życia o.O mój wczorajszy wf. ;| a ogólnie pisze co mi na myśl przyjdzie a Ty ;> ? do wpisu 16 grudnia 2010
ej ja też wczoraj miałam  D haha xd      spóźnone sto lat        teksty onna dodał komentarz: ej ja też wczoraj miałam ;D haha xd ;** spóźnone sto lat ;)) ;* do wpisu 16 grudnia 2010
dokładnie    teksty onna dodał komentarz: dokładnie ;) do wpisu 16 grudnia 2010
uh. smutne ale prawdziwe. :  teksty onna dodał komentarz: uh. smutne ale prawdziwe. :| do wpisu 16 grudnia 2010
           dziękuje teksty onna dodał komentarz: ; *** ;)) dziękuje do wpisu 16 grudnia 2010
siedziałam z najbliższą... teksty

onna dodano: 16 grudnia 2010

siedziałam z najbliższą koleżanką na ławce. był wf. nikogo dookoła nie obchodziło kto co robił. spojrzałam na nią i zobaczyłam łzy. płynęły ciurkiem z jej czekoladowych tęczówek. poprosiła żebyśmy wyszły z sali. nienawidziła kiedy ktoś pytał się jej co się stało. wiedziałam o tym. gdy weszłyśmy do szatni ona tak bardzo zaczęła zanosić się płaczem. Co jest? zapytałam . 'umieram. tzn. wczoraj dowiedziałam się że mój dziadek ma raka. siedziałam na ławce z nim i ściskałam jego dłoń. powiedział mi ; nie boje się śmierci kochanie. boje się bólu." i wtedy zaczęła tak strasznie płakać a ja uświadomiłam sobie jak życie potrafi być kruche. kurwa.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć