 |
onna.moblo.pl
idź do domu. napij się wyśpij jutro wstań. i rób wszystko od nowa tylko lepiej.
|
|
 |
onna dodano: 11 listopada 2011 |
|
idź do domu. napij się, wyśpij, jutro wstań. i rób wszystko od nowa, tylko lepiej.
|
|
 |
onna dodano: 11 listopada 2011 |
|
Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi, jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.
|
|
 |
onna dodano: 11 listopada 2011 |
|
czasem wstać z łóżka to sukces .
|
|
 |
onna dodano: 10 listopada 2011 |
|
nie sugeruję, że powinieneś, ale mógłbyś.
|
|
 |
onna dodano: 10 listopada 2011 |
|
czasami serce pęka na pół,
i to niekoniecznie ze względów miłosnych .
|
|
 |
onna dodano: 10 listopada 2011 |
|
może to faceci są wspaniali, a mój charakter okropny.
|
|
 |
onna dodano: 9 listopada 2011 |
|
Moze zostawienie tego bedzie tak samo odwazne, jak rozpoczecie. Moze nie musi byc wcale wielkiego konca, krachu, kulminacji, jakiejs niesamowitej dramaturgii. Moze, nie moze, na pewno zrobilismy wszystko, co juz moglismy zrobic. Wyczerpalismy zasoby fajnosci. Moze po prostu stad spieprzmy, co, zostawmy to takie, jakie jest, niech rozwala sie bez nas, niech popadnie w erozje? Nie musimy tego podtrzymywac. Mozemy sobie po prostu gdzies isc.
|
|
 |
onna dodano: 9 listopada 2011 |
|
pamiętam słowa, które zabolały mnie tak strasznie.
co czułam ? nie pytaj, nieważne.
|
|
 |
onna dodano: 9 listopada 2011 |
|
wierność ? dla Ciebie kochanie abstrakcja.
|
|
 |
onna dodano: 9 listopada 2011 |
|
wykańczam skurwysynów precyzyjnie.
|
|
 |
onna dodano: 8 listopada 2011 |
|
|
 |
onna dodano: 8 listopada 2011 |
|
|
|
|