 |
oneloovex3.moblo.pl
I nawet moja ulubiona piosenka już mnie nie cieszy poranne śniadanie wydaje mi się już bez sensu a herbata za gorąca. Nie mam potrzeby chodzić do kiosku po moje
|
|
 |
I nawet moja ulubiona piosenka, już mnie nie cieszy, poranne śniadanie wydaje mi się już bez sensu, a herbata za gorąca.
Nie mam potrzeby chodzić do kiosku po moje ulubione czasopismo, lub inne nie potrzebne rzeczy.
Przestały już mnie interesować te cholerne "Hello Kitty", w sumie to nigdy ich nie lubiłam.
A pisanie tych głupich sms'ów straciło już dla mnie znaczenie. Dorosłam ?! a może... /OneLoovex3
|
|
 |
Siedząc tak przed komputerem zastanawiam się nad sensem życia.
Słuchając mojej ulubionej piosenki zastanawiam się, dlaczego pokochałam takiego obojętnego chu.ja jak Ty ?!
Czytając moją ulubioną książkę zastanawiam się, czy w ogóle warto marzyć...
Liczenie tych upłyniętych dni bez Ciebie.. straciło już dla mnie znaczenie./OneLoovex3
|
|
 |
I proszę nie pierdol mi tu o miłości, skoro nawet nie wiesz, że coś do Ciebie czuję ! /OneLoovex3
|
|
 |
Naprawdę trzeba być ślepym by nie widzieć lub też nie wiedzieć o uczuciach, których darzy nas druga osoba.
Mimo iż tyle razy dawała ''duże" znaki, wyszło to na marne. Nie rozumiem jak można pogrywać w taką grę. Mimo iż sama w niej gram. /OneLoovex3
|
|
 |
A kiedy w końcu zapomniałeś o mnie w końcu ulżyłwam z ulgą. Mimo iż Cię naprawdę kochałam miałam Cię serdecznie dość ! Zadawałeś taki okropny ból... Przykro mi to stwierdzić, ale...
"nie dorosłeś jeszcze do miłości" ! /OneLoovex3
|
|
 |
- Jesteś naprawdę wredną suką ! Zniszczyłaś mi życie ! Nienawidzę Cię - Tak ?! To moja wina ?! To ja zmieniałam co pięć minut decyzje co do naszego związku ? To ja się Tobą zabawiałam ? To ja podrywałam innych ? Jesteś tego pewien ?
Nawet nie masz pojęcia jak strasznie mnie bolało to, że nie miałeś dla mnie czasu. a kiedy w końcu przypomniałeś sobie o mnie, tak strasznie mnie raniłeś. Nie potrzebnie pisałeś. Nie potrzebnie zadawałeś ból. Podrywałeś każdą mą koleżankę mówiąc: "ale laska" i to na moich oczach do niej zarywałeś. A żeby tego było mało bawiłeś się mną jak zabawką. Najpierw coś tworzyłeś a potem rozwalałeś. Jak małe dziecko bawiące się kolejką. Burzyłeś wszystko.. Co pięć minut zmieniałeś decyzję, mianowicie mówiłeś, że mnie kochasz, a za chwilę, że jesteśmy tylko przyjaciółmi.
A kiedy już postawiłeś na "miłości" wtedy zaczął się ten koszmar. Miałeś coraz mnie dla mnie czasu, nie spotykaliśmy się prawie wcale. Tak naprawdę nie dorosłeś jeszcze do miłości./OneLoovex3
|
|
 |
Pewnego poniedziałkowego popołudnia, gdy wracałam ze szkoły do domu, zobaczyłam Ciebie. Twoje piękne blond włosy i zielone oczy skierowane w moją stronę.
Wyciągnęłam telefon i udając, że pisze sms'a liczyłam, że nie zwrócisz na mnie szczególnej uwagi. Jednak kiedy zobaczyłam, że się do mnie zbliżasz, wystraszyłam się.
Wtedy spojrzałeś na mnie mówiąc: "Ty wredna suko !", w tym momencie miałam ochotę dać Ci w twarz jednak coś mnie powstrzymało.
Zaczęłam coś mówić, ale ciągle mi przerywałeś. Zaczęliśmy krzyczeć. Nie zauważyliśmy, że na ulicy chodzą ludzie. Staliśmy i wrzeszczeliśmy na siebie.
Wtedy powiedziałam jak bardzo Cię nienawidzę, jak bardzo się Tobą brzydzę, a Ty podszedłeś bliżej. Zacząłeś mnie całować.
Po chwili Cię odtrąciłam krzycząc: "nie masz prawa mnie całować", w jednej chwili coś we mnie pękło, rozpłakałam się. Powiedziałeś "przepraszam" i ze łzami w oczach pobiegłeś do domu.
Wtedy właśnie zrozumiałam jak bardzo Cię kocham... /OneLoovex3
|
|
 |
nie zepsuj tego, naiwna dziewczynko!
|
|
 |
Pobiłeś rekord, w robieniu z siebie kretyna.
|
|
 |
spóźnione kocham cie, lzy w oczach, jakie to znajome.
|
|
 |
wymazała się znajomość, rozsypała nagle.
|
|
 |
trudno jest zrozumieć cos co nie ma sensu, chociaz to dziwne wierzyłam ze slonce wyjdzie mimo deszczu.
|
|
|
|