|
ona.kocha.go.moblo.pl
Kilka słów bólu tyle łzy do oczu napływają co chwile. Serce jak oszalałe wali kolejny papieros w ręce się pali. Głowa już od wódki pęka pomyślała 'miłość to udręka'. W
|
|
|
Kilka słów bólu tyle, łzy do oczu napływają co chwile. Serce jak oszalałe wali, kolejny papieros w ręce się pali. Głowa już od wódki pęka, pomyślała 'miłość to udręka'. Wszystko znów szare jest, mimo tego życie jest the best. Jutro kolejny dzień nadejdzie, ból w sercu tak szybko nie przejdzie. Ale trzeba żyć, bawić się i pić. Bo nic innego nie pozostaje, trudno zapalam kolejną faje..
|
|
|
Gdyby nie ona, nie byłoby mnie tutaj, była przez cały czas. Była gdy łza z oka na ziemię spadała, gdy kolejna fajka dogasała, gdy kolejny łyk wódki przepływał przez gardło. Przytuliła i powiedziała 'olej frajera'. Mimo tego że dzisiejszy dzień jest jednym z najgorszych dni w moim życiu, dziękuję, że spędziłam go w Twoim towarzystwie. Jesteś najwspanialszą przyjaciółką, jesteś gdy jest dobrze i źle, chce żebyś wiedziała, że kocham Cię...
|
|
|
Jedna krótka rozmowa po której pęka serce..;(
|
|
|
Dla mnie najważniejszy jest On. Dla niego najważniejsi są kumple, feta i zgon.
|
|
|
Ona siedziała z przyjaciółką piła, paliła, płakała przez niego. On był nie daleko z kumplami śmiał się żartował. zabawne kurwa..
|
|
|
'bo nie' jako odpowiedź na wszystko.. nawet kurwa na miłość..=[
|
|
|
Siedziała gdzieś w kącie.. w oczach łzy, paliła papierosa jednego drugiego popijała cytrynówkę i zastanawiała się dlaczego marzenia się nie spełniają..
|
|
|
Weź szklaną butelkę, rozbij ją i zobacz jak wygląda moje serce...
|
|
|
Wypiła butelkę wódki by śmiało spojrzeć mu w oczy, on z uśmiechem patrzył na nią był taki uroczy. Choć chwilami nie ogarniała z każdą sekundą bardziej kochała. On mówił, że jest pijana, ona mówiła kocham tego pana. Cały czas był obok, dla niej oprócz niego nie było tam nikogo. Padło wtedy zbyt dużo słów, pomyślała lepiej już nic nie mów. Powiedział "porozmawiam z nią jak wytrzeźwieje" i znów robi jej nadzieje. Przez całą noc o tym myślała, uświadomiła sobie, że nikogo w życiu tak nie kochała. Pojechała znów w to miejsce cały czas razem byli z całą ekipą świetnie się bawili. Oboje wiedzą że to się jeszcze nie skończyło, czekała na to szczęście które teraz powróciło.
|
|
|
najpierw chlańsko
potem trzeba ogarnac co
co sie dzieje i z kim chleje
leże kumple wokół
leci z papierosów popiół
nastepnego dnia..
co? znów biba?
niee
wczoraj było zbyt źle
najpierw ranczo gdzieś na stychu
3 na 3 łyk po łyku
czas wciąż leci
a alkochol głową kreci
nie jest jeszcze zbyt tragicznie
a po chwili z nami źle
ide sama po chodniku
kumpel pyta: fiku miku?
idziemy po szlugi bo się chce jarac
to on idzie widze z dala
jakis mostek lub boisko?
mam wix dla mnie wszedzie blisko
tu z kumplami sylwia obowiazkowo
dziś traktują nas ulgowo
toche siara iść z lubeslką
ale co tam ktoś wyjebał nam ją! ; ooo
chuj z tym wyjebane miejmy dziś
wytrzeżwieć.. jutro dalej pic
|
|
|
dziś odpierdala im jak co dzień
jakiś krem woda leje sie.. ej!
no jak dzieci
ona z kremem on z butelka na nia leci
a ja patrze na to wszystko
mówie : chodz po szlugi na boisko
ona nie woli z nim bawić się
tu tak zawsze dzień za dniem
wszyscy mokrzy
myslicie ze to koniec?-coś ty
potem gdzieś na zebranie
oni wciaż wypominają nam chlanie..
|
|
|
Spójrz w moje oczy powiedzą Ci wszystko co serce skrywa, być może gdzieś w ich kącikach jakaś łza się ukrywa. Jest coś czego nie mam i mieć nie będę, nawet nie marzę, ze jego serce zdobędę. Nic nie ugasi tej miłości ogniwa, żyję swoim życiem i jestem szczęśliwa.
|
|
|
|