głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
omgnastodwa spódnica czy spodnie?... w prawo czy w lewo?... czarne czy białe?... tak czy nie?... myślisz że cię lubi...? myslisz się... myślisz że się z tobą ogląda...? myl

omgnastodwa

omgnastodwa.moblo.pl
spódnica czy spodnie?... w prawo czy w lewo?... czarne czy białe?... tak czy nie?...
spódnica czy spodnie?... w prawo czy... teksty

omgnastodwa dodano: 27 kwietnia 2011

spódnica czy spodnie?... w prawo czy w lewo?... czarne czy białe?... tak czy nie?... ;/

myślisz  że cię lubi...?  myslisz... teksty

omgnastodwa dodano: 27 kwietnia 2011

myślisz, że cię lubi...?- myslisz się... ;/ myślisz, że się z tobą ogląda...?- mylisz się... ;/ myślisz, że coś do ciebie czuje...?- mylisz się...;/ ... bo całe moje życie to rozczarowywująca pomyłka... ;(

dwókropek i gwiazdka...    teksty

omgnastodwa dodano: 27 kwietnia 2011

dwókropek i gwiazdka... ;*

20:57... włosy się dobrze... teksty

omgnastodwa dodano: 25 kwietnia 2011

20:57... włosy się dobrze układają?... 20:58... zakładam moje najlepsze buty i przygładzam sukienkę... 20:59... jeszcze ostatnie poprawki... 21:00... dzwonisz do drzwi... otwieram i widzę ogromny bukiet kwiatów oraz piękny uśmiech... ;D już wiem, że to będzie najlepszy wieczór w moim życiu... ;D ;*

... wszystko mnie boli...      bolą... teksty

omgnastodwa dodano: 25 kwietnia 2011

... wszystko mnie boli... ;/ bolą mnie ręce od narmiaru wesołych uścisków... bolą mnie nogi od długich tras, pokonanych z tobą... boli mnie serduszko, bo wiem, że nie będzie cię przy mnie w najważniejszy dzień w roku... a moja głowa przepełniona jest tymi wszystkimi wspaniałymi chwilami, które razem przeżyliśmy... a teraz wiem, że kiedy się spotkamy, ty pocałujesz mnie i już wszystko będzie dobrze... ;D ;*

Uśmiech... Masz tak  że kiedy... teksty

omgnastodwa dodano: 22 kwietnia 2011

Uśmiech... Masz tak, że kiedy widzisz osobę, do której coś czujesz, to nie możesz przestać się uśmiechać... ?? ;D

... dobrze wiedziała  co to znaczy... teksty

omgnastodwa dodano: 22 kwietnia 2011

... dobrze wiedziała, co to znaczy być nielubianą... podarte jeansy, wyciągnęte swetry bez przyszłości i dziurawe tramki, które nadawały się tylko do wyrzucenia... ;/ więc stała się kimś innym, kimś, kim nie powinna się stać... ;/ chciała być tylko popularna, ale to pretekst każdej nieszczęśliwej nastolatki... ;/ marzyła o wartościowej przyszłości, pełnej przyjaciół, sławy i pieniędzy... ;/ jednak to był kolejny krok do całkowitego upadku... ;/

... czasem zapominam o mruganiu i... teksty

omgnastodwa dodano: 22 kwietnia 2011

... czasem zapominam o mruganiu i oddychaniu... odpływam... przenoszę się w miejsce, pełne spokoju i magii... podczas tego lotu mogę być tylko sobą... lubię tę chwilę nieważkości, bo czuję się jak anioł... ;D

... potrzebuję cię  jak zapalniczka... teksty

omgnastodwa dodano: 22 kwietnia 2011

... potrzebuję cię, jak zapalniczka płomień; jak sucha studnia wodę... ;* tylko dlaczego ty się mimo tego wciąż nie pojawiasz...?? =(

... ścięłam włoski i mam nową... teksty

omgnastodwa dodano: 22 kwietnia 2011

... ścięłam włoski i mam nową bluzkę... ;D tylko na Ciebie teraz czekam... :DDDDDD ;*

… stała w długim korytarzu... teksty

omgnastodwa dodano: 21 kwietnia 2011

… stała w długim korytarzu, którego ściany z jednej strony były wyłożone lustrami, a z drugiej przeszklone. Na coś czekała. Potem dostrzegła ruch i zobaczyła JEGO za oknem. Twarz miał bladą, oczy pełne bólu i gniewu. Podeszła do okna, ale przez szyby nie słyszała, co mówił. W jednej dłoni trzymał jakiś błękitny notes, a drugą wskazywał na niego i jakby o coś pytał. A potem upuścił zeszyt i odszedł. -Nie odchodź! Nie zostawiaj mnie!- zawołała. Oparła białe palce na szybie okna. A potem zauważyła, że z boku okna jest zasuwka, więc otworzyła ją i zawołała go. Ale on zniknął, a na zewnątrz wirowała tylko biała mgła…

... jesteś w beznadziejnej... teksty

omgnastodwa dodano: 21 kwietnia 2011

... jesteś w beznadziejnej sytuacji... ;/ rzucił cię chłopak, nie idzie ci w szkole, a w dodatku przyjaciele odwrócili się od ciebie w momencie, w którymnajbardziej ich potrzebujesz... ;/ masz jedyne wyjście... idziesz na most... decydujesz się... skaczesz... jednak w najmniej odpowiednim momencie to ON cię ratuje... mówi, że popełnił największy błąd swojego życia i pyta, czy przyjmiesz go z powrotem... a ty tylko dajesz mu w pysk, odwracasz się i odchodzisz w miejsce pełne spokoju, którego żaden kretyn udający bohatera nie przerwie... ;)

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć