|
oliix941.moblo.pl
Ktoś kto jest myślami przy mnie we wszystkich momentach mego życia. Ktoś kto przytula mnie gdy płaczę i płacze razem ze mną. Ktoś kto solidnie kopnie mnie w dupę ki
|
|
|
Ktoś, kto jest myślami przy mnie we wszystkich momentach mego życia. Ktoś, kto przytula mnie, gdy płaczę i płacze razem ze mną. Ktoś kto solidnie kopnie mnie w dupę, kiedy chcę zrobić coś niesłusznego, lub zagrażającego sobie. Ktoś, kto zwyzywa mnie kiedy nieźle nabroję a mimo to będzie przy mnie. Ktoś dla kogo zrobię wszystko. Ten ktoś to przyjaciel. Moja najwspanialsza Andzia. ;*
|
|
|
Kolejny wieczór, ale tym razem chociaż usłyszałam twój głos. Przez skype, ale zawsze coś. Rapowałeś dla mnie, o nas. A raczej o tym co zepsułam i jak okropnie się z tym czujesz. Ja jednak nie jestem w stanie powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham.. Ale usłyszałam Cię, to jest najważniejsze. Mało ważne są łzy, które po tym wylałam.. Tęsknię za tobą, tak okropnie. Chcę Cię znów przytulić. Niestety mogę tylko chcieć..
|
|
|
Czekam, żeby go ujrzeć. Wiem, że znajduje się ponad 70km stąd, ale co z tego? Nadal mam nadzieję, że przyjedzie w moje strony, podejdzie do mnie i powie mi jak bardzo mnie kocha, pomimo tego, jak bardzo go zraniłam. Ja stanę zamurowana, nie spodziewając się niczego i zacznę płakać. Rzucę mu się na szyję, mimo że obok będzie stał mój aktualny chłopak. Będę czuła się jeszcze gorzej. Zranię kolejną osobę, żeby być szczęśliwą choć przez moment. A wiesz czemu to zrobię? Bo mam ADHD, najpierw robię, potem myślę.
|
|
|
Kolejny wieczór, który spędzam patrząc się w archiwum na gg. Kolejny wieczór, kiedy wspominam jak było dawniej. To już nie wróci. Zasłużyłam sobie na to. Przepraszam.
|
|
|
Chciałabym jeszcze raz poruszyć Twoje wargi, nie jego. Wrócić do tego co było jeszcze ponad miesiąc temu. Ale już nie mogę, nie ma powrotu. Muszę cieszyć się tym co mam, sam mi to wczoraj napisałeś. Mimo to będę Cię kochać, choć już nigdy Ci tego nie powiem.
|
|
|
Uwielbiałam, gdy tak na mnie patrzyłeś... Tak inaczej, nie jak wszyscy. Dla Ciebie mogłam zrobić wszystko, ale jak zwykle wszystko zepsułam, zraniłam Cię. Nie nadaję się do życia. Niszczę wszystko dobre, co mi się zdarza, raniąc przy tym najbliższych. Nadal Cię kocham, ale mogę wiedzieć o tym tylko ja jedna, nikt więcej, na zawsze...
|
|
|
Było fantastycznie. Ty i ja, idealna para. Nagle wszystko się zjebało. Przez głupią zazdrość z twojej strony, której nie pohamowałeś. Nie wytrzymałam, skończyłam wszystko. Teraz żałuję tego, jak Cię wtedy potraktowałam. Jest ktoś inny, ale tylko po to, aby przypominać mi Ciebie. Za wcześnie na zapomnienie, za późno na powrót.
|
|
|
Dziś wyszłam z łóżka marzeń, w którym spałeś ty. Zwróciłam się do zaparowanego okna uśmiechniętą twarzą. Wszystko co miałam dałam ci, żeby cię mieć.
|
|
|
Życie jak film zgrozy, tyle że tym złym jestem tu ja. Charakter, który rani, psuje, likwiduje. Jak koszmar, który budzi Cię w środku nocy i ukazuje blasku księżyca Twoje łzy.
|
|
|
jak woda przez palce uciekłeś mi, jak krzyk na wietrze.
|
|
|
jutro już nic, a dziś jeszcze my. ;*
|
|
|
|