|
olenstwoxmalenstwo.moblo.pl
Dziś poniedziałek tak go nie nawdze jak kiedyś piątków. Ta cholerna nadzieja: olenstwoxmalenstwo
|
|
|
Dziś poniedziałek tak go nie nawdze jak kiedyś piątków. Ta cholerna nadzieja:(( /// olenstwoxmalenstwo
|
|
|
Sklamalabym powiedziawszy ze o nim nie mysle. Mysle.Czasami sa takie dni kiedy jest w kazdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w kazdej minucie.Ciagle zasypiam i budze sie z jego imieniem na moich ustach.Czesto lapie sie rwniez na tym, ze wypatruje jego twarzy w ulicznym tlumie,ale wiem ze to nie mozliwe zebym ja w nim znalazla. Ale nie moge sie powstrzymac, to silniejsze ode mnie.Ciagle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal sa wilgotne kiedy 'przypadkiem'przejezdzam obok miejsc gdzie spedzalismy razem czas. Najgorsze sa drobiazgi,kiedy uslysze piosenke ktrej sluchalismy, kiedy ktos wymwi tytul filmu o ktrym rozmawialismy.Kiedy poczuje zapach perfum, w ktre ubieralam sie na nasze spotkania, kiedy gdzies uslysze jego imie.Ciagle bliskie i ukochane.
|
|
|
miłość jest piękna. kto to kurwa wymyślił?
|
|
|
przychodzi dzień, kiedy budzisz się rano i wiesz ze on już nie czeka. prawda każy dzień zaczynam nadzieją że bedziesz, potem kolejny raz się uświadamiam sobie, że jestem naiwna
|
|
|
Przez ciebie wszędzie widzę serca....... Takie całe, rzadnie nie jest złamane.... w przeciwięstwie do mojego:(( /olenstwoxmalenstwo
|
|
|
ms.rainbow ///" Jak to się dzieje, że gdy już nawet jesteś pewien, że kogoś nie kochasz, a przynajmniej nie czujesz do niego tego, co kiedyś, a mimo to ten człowiek jest dla Ciebie nadal tak samo ważny, jak wcześniej? Wytłumacz mi, jak to jest, że człowiek, któremu ufałeś całkowicie robi Ci wielkie świństwo, a Ty, mimo, że nie można już tego nazwać miłością, nadal potrafisz wykrzesać w stosunku do niego tyle ciepłych uczuć? Prawda jest taka, że jak raz sobie pomyślisz, że ktoś jest dla Ciebie ważny to ważny pozostanie już do końca. Kiedy kogoś kochasz... Popatrz. Oddajesz mu wtedy część siebie, a on daje swój kawałeczek Tobie. Gdy przestajecie się już kochać, te kawałki w Was pozostają, choć nie mogą już funkcjonować prawidłowo - brak im miłości, ale jednak są i nie zginą. Osoba, którą kiedyś kochaliśmy zostaje w naszym sercu na zawsze"
|
|
|
Jest piątek z reguły wterdy płakała bym, że przez dwa dni się nie zobaczymy. A teraz się cieszcze dwa dni spokoju, spania do 12.
A ja tak naprawde cholernie za tobą tęskinie
|
|
|
Miją miesiące 22-go minie czwarty. A ja dalej się oszukuje, że rano wstane, a ty bedziesz na osiedlu, że w poniedziałek wróce, ze szkoł, a ty bedziesz biegł do mnie by się przywitać. Wierze w to wszystko jak głupia idiotka. Uważam, że nadzieja to nie matka głupich , a wiara czyni cuda. wiem Madzia powiedziała by mi, że to nie wiara czyni cuda tylko ludzie, którzy jej nie stracili:**
|
|
|
Gdybys byl, a nie bywal... Bylabym wreszcie czyjas... Nie, bezpanska az tak... Rdzawa milosc, gdy kocham, a nie wiem czy jestem wazna dla Ciebie. Kocham, ale nie wiem czy daje Ci szczescie...
|
|
|
Koniec. Wyleczyłam się. W końcu udało mi się Ciebie pozbyć. Moja podświadomość jest wolna, a ja w końcu zaczynam żyć życiem, nie Nim. Moje serce doszło do siebie, ale to nie znaczy, że jest gotowe ponownie pokochać. O nie, już więcej nie zaryzykuję. Zbyt wiele mnie to kosztowało. Zbyt wiele brutalnych wspomnień, które powodowały bezsenność.
Nie umniem się doczekać kiedy tak powiem...:((((
|
|
|
palę, bo muszę być od czegoś uzależniona. kiedyś to Ty byłeś, moją nikotyną powolnie buszującą w moich płucach. dzisiaj, są to papierosy. każdego poranka, biegnę boso, w za dużym swetrze na taras i patrząc na wschodzące słońce, napawam się porankiem. myślę wtedy o Tobie, wiesz? przypominają mi się momenty, kiedy skrupulatnie starałeś mi się wyrwać mojego zabójce z kruchych dłoni, z oczami przepełnionymi troską. martwiłeś się o mnie. a dzisiaj, wbrew Tobie - funduję sobie powolną śmierć. przecież wiesz, że ubóstwiam być bezwzględnie złośliwa, kochanie.
malinowapychota
|
|
|
Miło mi znów mnie zraniliścieee....
|
|
|
|