 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
Pamiętam te wszystkie chwile Pamiętam one dały mi radości tyle Pamiętam każdy twój gest każdy twój ruch Pamiętam to wszystko rozprysło się w puch Pamiętam twój uśm
|
|
 |
Pamiętam te wszystkie chwile
Pamiętam one dały mi radości tyle
Pamiętam każdy twój gest każdy twój ruch
Pamiętam to wszystko rozprysło się w puch
Pamiętam twój uśmiech szeroki
Pamiętam oczu blask głęboki
Pamiętam zapach twoich włosów
Pamiętam barwę twego głosu
Pamiętam gładkość twoich rąk
Pamiętam one są jak róży pąk
Pamiętam każde twe słowo
Pamiętam i wypowiadam je na nowo
Pamiętam bo byłaś jak cud wspaniały
Pamiętam to anioły mi cię dały
Pamiętam miłość z twego serca tak szczerze płynąca
Pamiętam bo w mym sercu będziesz do końca
|
|
 |
Kiedy już zamknę ten rozdział w życiu. Postawię nad nim ostatnią kropkę i będę go mogła przeczytać bez żalu, nienawiści i smutku - tak, wtedy do Ciebie przyjdę z butelką dobrego wina i porozmawiamy, jak zwykli znajomi. Wtedy być może ucieszę się z Twojego szczęścia. I wtedy może znów zapragnę znaleźć szczęście. Ale teraz odejdź.. i pozwól mi odnaleźć siebie, bo właśnie się zgubiłam
|
|
 |
włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób, aż do świtu. czekała na wschód słońca. miała nadzieję, że razem z nowym dniem, pojawią się nowe nadzieje.
|
|
 |
Chodź powoli jak dziecko po omacku w ciemność
Naszych grzechów by spojrzeć prosto w oczy diabłu
W meduzę naszych pożądań by stać się kamieniem
Nie boisz się przecież życie jest sennym marzeniem
Idź śmiało na przód po co strach masz na przód a wróg
By owoc z drzewa urwał w twarz zaśmiać się światu
Tak donośnie bezczelnie raz odrzucić kanon, reguły
Lecz świadomie by czystym obudzić się rano
Ten świat nie ma sumienia, ten świat nie chce się zmieniać
On swoje dzieci zjada by karmić swoje pragnienia
Jeśli zapragniesz znowu uciec zawołaj mnie a będę
Ruszymy gdzieś choć sam nie wiem dokąd jeszcze
|
|
 |
Przychodzi kiedyś taki moment, w którym chce się pozostać sobą, jednocześnie posiada się chęć idealizowania własnego 'ja'. jeśli to własnie ten dzień, ta minuta, ta chwila - muszę pożegnać swoje słabości, czyniąc je nauczką na przyszłe lata. równocześnie łapię nowe doświadczenia, kreując nowe poglądy, zalety i wady. czy to jest właśnie dorastanie?
|
|
 |
Zbyt często i zbyt długo czekałam już w moim życiu na ludzi lub zdarzenia , które się potem nigdy nie realizowały , albo realizowały się tak późno , że nie miało to już dla mnie żadnego znaczenia .
|
|
 |
i ogłaszam wszem , i wobec , że od dziś , zmieniam się i swoje nastawienie do świata . będę chłodna i bez uczuć . będę mniej naiwna . będę kierowała się tylko i wyłącznie rozumem a nie sercem . będę kłamała i oszukiwała , łamała serca i wywoływała łzy . tak , nauczyłam się od Ciebie
|
|
 |
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie
|
|
 |
Nasze zdjęcie na pulpicie, moja cała ściana podpisana twoim imieniem, twoje zdjęcia na biurku. Duże serce na szafce a na nim napis " kocham Cię na zawsze " twoja koszula w mojej szafie i co ? ty to tak wszystko pozostawiasz? nawet nie wrócisz po tą głupią co noc mokrą od moich łez koszulę?
|
|
 |
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego potrzebujesz kogoś, do kogo mógłbyś zadzwonić, gdy leżysz na tej zimnej podłodze, wszystko tracąc ?
|
|
 |
Nawet nie stać Cię na to, by przynieść mi długopis na następny
dzień, gdy Cię o to proszę. A co dopiero obiecanki `na zawsze razem`.
|
|
 |
Zawsze będziesz miała lęk,
czy nie wróci ten sam dzień,
w którym ujrzysz gorzkie łzy,
a w nich żal poczucie win,
będę zawsze obok stał,
będę wierzył mocno tak
w szczęście Twoje tak jak nikt,
czy zrozumiesz morał w tym
|
|
|
|