 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
Bo wiesz ? Kiedyś cholernie nienawidziłam słów 'zawsze' i 'nigdy' ale od czasu jak jestem z Tobą zaczęłam się do tych słów przyzwyczajać .. I kiedy już już ..chcia
|
|
 |
Bo wiesz ?
Kiedyś cholernie nienawidziłam słów 'zawsze' i 'nigdy' ,
ale od czasu jak jestem z Tobą zaczęłam się do tych słów przyzwyczajać ..
I kiedy już, już ..chciałam ich użyć w zdaniu
'zawsze z Tobą będę i nigdy Cię nie zostawię' ..
Ty zacząłeś to wszystko idealnie pieprzyć!
|
|
 |
- Zabrakło mi odwagi by przyznać się do uczuć...
- I co teraz ?
- Teraz jest już za późno...
- Przecież jeszcze masz szansę podejść i ...
- i przywitać się z jego nową sympatią.
|
|
 |
Milczysz? To dobrze. Nie mów zapomnij. Nie mów tak. Jesteś przecież rozumną dziewczyną. Więc gdybym zapomniał, to nie byłbym już ja, bo Ty weszłaś we wszystkie moje rzeczy, zmieszałaś się z najdawniejszymi wspomnieniami, doszłaś tam, gdzie nie ma jeszcze myśli, gdzie nie rodzą się nawet sny, i gdyby ktoś wydarł Cię ze mnie, zostałaby pustka, jak gdyby nigdy mnie nie było
|
|
 |
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, że to On/Ona, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może...
|
|
 |
Szczęśliwym jesteś wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej kawy. kiedy splątane słuchawki, nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi. i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów.
|
|
 |
Gdyby każdy docenił w pełni, to co posiada, świat byłby szczęśliwym miejscem.
Najważniejsze to nie porównywać swojego szczęścia do innych. Bo każdy jest wyjątkowy.
|
|
 |
Wspominamy przeszłość,marzymy o przyszłości,
Jak igły,krople deszczu,niechcianej codzienności.
|
|
 |
Pewnego wieczoru napisał mi, że już nie szuka dziewczyny.
Z głębokim westchnięciem pomyślałam: 'znalazł.'.
nie myliłam się. jeszcze z Nią nie był. musiał tylko zapytać. chciałam jakoś temu zaprzestać,
równocześnie nie mówiąc mu o swoich uczuciach.
zapytałam się jaka jest. zaczął wymieniać mi miliony Jej zalet. inteligencja.
wiecznie uśmiechnięta. dusza towarzystwa.
opowiadał jak dobrze się ze sobą dogadują, jak bardzo Ją kocha..
pełna desperacji zapytałam czy Ją znam. odpisał krótką,
a jakże wartościową wiadomość: 'bardzo dobrze Ją znasz. to Ty, kochanie.
|
|
 |
Kiedyś napcham Ci do mordy tych
pierdolonych , czerwonych czereśni ,
a potem każe Ci je wyrzygać .
Zobaczysz jak się czułam kiedy
karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś
w jednym momencie całkowicie
usunąć je z mojego wnętrza .
|
|
 |
To był jeden z tych momentów, w którym adrenalina uderzyła mi do głowy,
budząc wściekłość, wykrzykiwaliśmy słowa, bez względu na konsekwencje.
Rzucaliśmy wszystkim co się trafiło, czasem nawet raniąc siebie nawzajem,
pluliśmy, w końcu uderzyłam Cię w twarz. Wtedy Ty szarpnąłeś mój nadgarstek
- dla mnie nie istniejesz. - wykrzyczeć przez zęby i trzaskając drzwi wybiegłeś
z mieszkania, zostawiając mnie samą, płaczącą na podłodze.
|
|
 |
I chociaż bardzo chciałabym mieć chłopaka, budzć się z nim rano w potarganych
włosach, nosić jego bluzy i smarować mu bułki na śniadanie,
wiem, że nie podołałabym temu. Wiem, że przebywając z nim sam na sam
dłużej niż tydzień, stwierdziłabym, że nie jest takim, jakiego bym go chciała.
To boli, kiedy uświadamiam sobie swój egoizm i wyobrażam sobie siebie,
za 70 lat: siedzącą na fotelu w domu starców, robiącą na drutach, samotną...
|
|
 |
Cały czas sobie myślisz, że odważysz się, napisać mu zwykłe siema. Czekasz na niego i jesteś pewna że będziesz ten wieczór z nim gadać. Po chwili pojawia się dostępny.. i nagle wymyślasz 100 powodów, dla których nie warto pisać ..
|
|
|
|