 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną chciałabym byś myślał że jestem powodem dla którego żyjesz tutaj na tym świecie i chciałabym aby mój uśmiech był Twoim ulubi
|
|
 |
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną, chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej Ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła i chciałabym, abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz mnie ujrzałeś, ale przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał, abyś mnie potrzebował i abyś wiedział, że kiedy mówię, że chce 2 kostki cukru, tak naprawdę mam na myśli 3 i chce, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie Twoje serce było złamane i abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie, abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem.
|
|
 |
Gdy patrzę na niektóre zdjęcia moich znajomych na facebooku, żałuję, że nie ma opcji "Ja pierdolę...".
|
|
 |
wbrew pozorom najprostszym, a zarazem najłatwiejszym etapem zapominania jest kasowanie archives.dat i sms'ów. Gdy system pyta " Czy na pewno chcesz usunąć..? " klikasz 'tak' i w tym momencie wszystko znika - bezpowrotnie. Gorzej już jest z myślami, wspomnieniami i snami, których tak szybko nie da się zapomnieć.
|
|
 |
Wiesz dobrze, że bywają takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.
|
|
 |
' nigdy nie dowiesz się jak czuje się kobieta, która płacze w poduszkę, która tęskni i choruje, która najbardziej w świecie pragnie by pokochał ją kretyn. '
|
|
 |
Następnym razem w święta , jak Kevin będzie sam w domu to wbijamy do niego na bibe .
|
|
 |
Kiedyś bliscy jak z nikim, teraz obcy jak nigdy...
|
|
 |
Najpierw Ci się podoba - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny- chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem on Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce- zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za nim na ulicy, śledzenie jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo on kocha inną.
|
|
 |
Kiedyś byłam dla Niego KIMŚ cholernie ważnym ,a dziś nawet nie spyta jak się czuje...
|
|
 |
podziwiam tych wszystkich ludzi którzy większość czasu przebywają w moim towarzystwie za cierpliwość , wyrozumiałość i tak samo zrytą banie.
|
|
 |
Pewnien czas temu powiedział, że będzie pisał. Napisał do mnie raz. Teraz nawet sie mówi mi "cześć".
|
|
 |
Zobaczyć ten blask w jego roześmianych oczach i ten sposób w jaki układają się jego usta, gdy jest naprawdę szczęśliwy...
|
|
|
|