 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
'Szanuję tych co odpłacają mi tym samym reszcie nie mówię nic poza tym że się znamy...'
|
|
 |
'Szanuję tych, co odpłacają mi tym samym, reszcie nie mówię nic poza tym, że się znamy...'
|
|
 |
kiedyś kręciła mnie twoja inność- dziś zwyczajnie mnie wkurwia.
|
|
 |
E-czasy, e-problemy, e-miłość.
|
|
 |
nigdy nie sądziłam, że to się skończy w ten sposób.. że nawet nie będziemy ze sobą rozmawiać, że będę w ten sposób na ciebie reagować, że mnie to wszystko denerwuje, że to wszystko się potoczyło, te sprawy...
|
|
 |
rozumiem , nie mogę się do Ciebie przytulić , pocałować , bo nie jesteś mój . ale patrzenia na Ciebie to mi kurwa nie zabronisz!
|
|
 |
Nie możesz o nim zapomnieć, w szkole pełno fajnych kolesi, ale ty musiałaś zakochać się akurat w największym idiocie i debilu, któremu na Tobie nie zależy.
|
|
 |
ciekawe czy wie jak mnie niszczy, ile razy na dzień doprowadza mnie do chociażby minimalnego cierpienia. nie wybucham od razu płaczem, nie krzyczę, nie niszczę wszystkiego co trafi mi się pod rękę, a zwyczajnie kruszę się od środka. z każdym z Jego najdrobniejszych posunięć od mojego serca odpada jakaś niewielka cząstka. biorąc pod uwagę częstotliwość tego zjawiska - wkrótce zginę.
|
|
 |
Kiedyś usłyszysz że jej nie ma, że odeszła i zastanowisz się jaki dla niej byłeś - smutne, że nie znajdziesz tam nic co pokazało by że doceniałeś jej wartość .
|
|
 |
i znów to w cholerę denerwujące uczucie, gdy nie masz wpływu na jego decyzje, gdy nie potrafisz nic zrobić, gdy nie możecie się dogadać. gdy znów czujesz, że nie panujesz nad swoimi uczuciami. gdy znów oddałabyś wszystko aby tylko napisał. i ty mówisz że z czasem zapomnę.
|
|
 |
chyba każdy zna takie imię na którego dźwięk zmienia się rytm serca, takie oczy, które wstrzymują oddech, taki ideał, dla którego jest się w stanie zrobić wszystko..
|
|
 |
a my? pomiędzy "nic" a "coś".
|
|
 |
Nie chciałam z nim być, nie chciałam go widzieć, nie mogłam wyrzucić go z myśli, gdy pojawiał się na gg cieszyłam się, a gdy napisał byłam jak 4 letnie dziecko które dostało lizaka, gdy przechodził obok mnie serce waliło mi jak oszalałe...Nie mogłam przestać o nim myśleć, gdy zamykałam oczy widziałam go, ale mimo tego nie chciałam być z nim z jednego prostego powodu i nie chodzi o te brednie które opowiadali mi znajomi, że jarał, że pił...tylko o to, że życie tyle razy skopało mnie po d*pie i nie chciałam być znowu zraniona, ale oprócz tego to nic nie trwa wiecznie i nie chciałam po pewnym czasie usłyszeć: koniec z nami, bo za bardzo go kochałam i nie chciałam go stracić.
|
|
|
|