 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
cholera nie chcę już żadnych rozmów ! . potrzebuję stanąć przed Tobą i zwyczajnie się rozpłakać . mogę ?
|
|
 |
cholera , nie chcę już żadnych rozmów ! . potrzebuję stanąć przed Tobą i zwyczajnie się rozpłakać . mogę ?
|
|
 |
Nawet nie wiesz jakie to trudne. Patrzeć na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało. A stało się. Cholernie dużo się stało. Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy...
|
|
 |
Zauroczenie. poznajesz chłopaka, podoba ci się, nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest, co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacje w których moglibyście się bliżej poznać. ukradkiem patrzysz na niego gdy ten przechodzi akurat obok. wyłapujesz wszystkie informacje o nim z rozmów innych osób. stawiasz wnioski. kreujesz jego obraz w wyobraźni i nie jesteś świadoma tego ze to fikcja. i wtedy on zwraca na ciebie uwagę. zaprasza na spacer. idziesz ze spoconymi dłońmi, z przyspieszonym biciem serca gotowa spotkać chłopaka o którym już przecież tyle wiesz. wtedy następuje zawód. nie potrafisz dopasować obrazu z twojej wyobraźni z rzeczywistym. bo jest mniej romantyczny niż sądziłaś. bo to że gra na gitarze było tylko plotka. bo jest mniej idealny? bardziej normalny? więc cały czar pryska.
|
|
 |
miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świat i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? tylko czułaś takie okrpone uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego?? no właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi ,że rozumiesz.
|
|
 |
Miałaś kiedyś tak, że jak tylko wejdziesz na gg to nie interesują Cie inne widaomośći . Czekasz na jego zwykłe ' cześć ', ' siema ' lub w ostateczności tą pieprzoną emotikonke ? Czekasz .. czekasz i chuj . Pewnie o Tobie zapomniał, ale nie przejmuj się i tak powiesz, ze nic się nie stało .. napisałaś, chociaż obiecywałaś że wytrzymasz bez niego . bez jeko słodkiego przywitania . jego przyjebanego pożegnania .. Zmienił status na ' niedostępny ' . szkoda tylko, że niewie ile Cię to kosztowało, nie ? ale Ty łudzisz się, że może naprawdę nie mógł odpisać . Miałaś tak kiedyś ? nie ? To bardzo Cię proszę, nie pierdol, że mnie rozumiesz !
|
|
 |
Mówią "Jak nie ten to inny" "Nie był ciebie wart" , a tak na serio to to wszystko po to żeby nie słuchać tego ciągłego łkania...
|
|
 |
CHCIAŁAM CIĘ PRZEPROSIĆ... Za to, że Cię kocham Za to, że przez Ciebie szlocham... Za serce, które z bólu pęka Za to, że miłość to (niby nie, a jednak) udręka... Za to, że się już poddałam Za to, że z Tobą po prostu być chciałam Za noce, nieprzespane... Za gwiazdy rozkochane Za serce, które bije dla Ciebie... Za to, że nie było całkiem jak w niebie Za to, że chcę zapomnieć Ciebie Za Twoje, piękne oczy ... Za to, że jestem zaliczonym tekstem Za to, że obdarowałam Cię każdym moim gestem... Za usta, które Twym smakiem są wypełnione Za wszystkie wspomnienia bo zostały JUŻ TYLKO ONE...!!!
|
|
 |
Na końcu wiadomości którą do Niego wysłałam napisałam: Przepraszam. wiesz... przepraszam Cię również za to, że wstając każdego dnia rano myślałam wyłącznie o Tobie. przepraszam, że wieczorami płakałam, za TOBĄ. przepraszam, że układałam sobie życie z TOBĄ, bez Twojej zgody. przepraszam, że tańcząc wtedy z Tobą za dużo sobie wyobrażałam. Przepraszam, że pojawiłam się na Twojej drodze i być może pomyślałeś, że chce zniszczyć Ci życie. i przepraszam za 'kocham' wypowiedziane w duchu. i za 'i love you' które wyczytałeś z moich ust jadąc samochodem. przepraszam również za nieprzespane noce. przepraszam, że uwierzyłam w coś czego nigdy nie będzie. PRZEPRASZAM ! ale już więcej nie rań ! proszę.
|
|
 |
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
 |
chciałam wysłać mu pustego smsa. albo kropkę na gadu. cokolwiek, żebym choć raz przez minutę była głowną myślą w Jego głowie..
|
|
 |
- ale ja cały czas o nim myślę ! a przecież prawie go nie znam ! co się ze mną dzieje ?!
- oj, nie udawaj, ze nie wiesz o co chodzi. podoba Ci się i tyle .
- tak... podoba mi się. cholernie mi się podoba .
|
|
 |
- Minęło pół roku, a Ty dalej zapluwasz się herbatą gdy go widzisz.
- Czas jest przeciwko mnie.
- Po prostu nie chcesz o nim zapomnieć.
- Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paruprzypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruchzegarka wprzód tego nie zmyje.
|
|
|
|