|
spotkałam dziś moją dawną przyjaciółkę, nie gadałyśmy odkąd zmieniła szkołe, poznała nowych ludzi, między nami kontakt się urwał. nie bardzo wiedziałam jak się zachować, najchętniej to minęłabym ją bez słowa, odezwała się pierwsza. - hej Gabi. - wyjąkała patrząc na mnie jak na nieznajomą. - hej. - odpowiedziałam i wolnym krokiem zaczęłam iść przed siebie. zaczęła zagadywać, gadałyśmy z 10 minut, w tym więcej milczałyśmy. nie rozumiem jak ludzie którzy stali za sobą murem, byli przy sobie w każdej chwili przestają się praktycznie znać, brakuje im tematów do rozmowy i zachowują się jakby się nie znali. / grozisz_mi_xd
|