 |
ogarnijkochanie.moblo.pl
kiedyś byli ze sobą blisko. dziś pozostało jedynie cześć to już wszystko.
|
|
 |
kiedyś byli ze sobą blisko. dziś pozostało jedynie "cześć" to już wszystko.
|
|
 |
Moje wargi delikatnie poszybowały do przodu, by powitać smak Twoich.. Ostrożnie odsunąłeś moja usta. -To się nie uda - Ale... - Przepraszam- oparłeś czoło o moją pierś, A ja wplotłam ręce w kieszenie Twoich jeansów. Precyzyjnie pokryłam całą powierzchnię dziury w spodniach. Podniosłeś wzrok i w ciszy mi się przyglądałeś. Ten bezruch to jak pustka w środku, nic... Zbliżyłam swój nos do Twojej skóry i lekko pocierając, próbowałam Cię ożywić... Podniosłeś moją dłoń i położyłeś na kolanie - To koniec...
|
|
 |
Dużo słucham, czasem mało mówię a mogłabym powiedzieć dużo, ale ciężko jest wydobyć przemyślenia na światło dzienne poskładać gramatycznie i ubrać w ładne słowa "poprawne politycznie". czasem lepiej jest milczeć. tylko boję się, że mogę przemilczeć życie i żałować niewypowiedzianych słów. jak mam się nauczyć mówić? gdzie szukać odwagi?`
|
|
 |
Przerażająca jest ta ilość miejsca w zatłoczonym życiu, którą dziewczyna potrafi sobie nagle urządzić dla czegoś ważnego.
|
|
 |
kiedyś znikniesz i świat nie będzie za Tobą tęsknił, a ja zatopię się w filiżance herbaty, spłonę od żaru papierosa.
|
|
 |
Przed domem rósł jej wielki dąb. Codziennie wieczorem siadała przy nim i mówiła do niego. To nie to, że była wariatką.. a może i była, bo opierając się o korę czuła Twoje plecy.
|
|
 |
bo przecież ciebie nie obchodzi już co mnie właśnie teraz trapi, co obecnie tworzę i o czym teraz myślę. nie interesują cię już moje ulubione książki, piosenki czy herbata, jaką pijam co rano. nie intryguje cię już jaki jest mój ulubiony zapach i kolor. nie jesteś już ciekawy co chciałabym robić w przyszłości, ani czego się boję naprawdę. ``
|
|
 |
` [...] Robię swoje, w chuju mam jak Ty to widzisz.`
|
|
 |
Bo ktoś powiedział, że lepiej pogodzić się z tym, że on nie wróci niż żyć z nadzieją i strasznie cierpieć.
|
|
 |
Prawie w ogóle już o Tobie nie myślę. Może raz na tydzień. Dobrze, raz na 5 dni. Mam być szczera? Raz na dobę? No i co z tego że co chwilę...? To i tak mniej niż w ciągu ostatnich paru miesięcy. Nikt przecież nie powiedział, że okres rekonwalescencji jest krótki.
|
|
 |
czemu łzy w moich oczach sprawiają, że wszyscy pytają o Ciebie?
|
|
 |
Niektórym wydaję się, że posiadanie urody upoważnia ich do pomiatania ludźmi, ale są daremni, bo uroda przemija...
|
|
|
|