|
ogarnij_sie16.moblo.pl
on cię nie kocha skąd ty to możesz wiedzieć ? wczoraj mówił mi to samo .
|
|
|
on cię nie kocha - skąd ty to możesz wiedzieć ? - wczoraj mówił mi to samo .
|
|
|
zerwałam z tobą bo.. chcę żebyś wiedział co bym czuła, gdybyś to Ty pierwszy zrezygnował ze mnie. ; (
|
|
|
KAC -czyli Kurwa Ale Cierpie.
|
|
|
- On Cię kocha ! - Co ty chrzanisz! - A nie widzisz, jak na Ciebie patrzy, kiedy siedzisz koło niego? Albo jak się stresuje rozmawiając z Tobą? Albo jak nie może powstrzymać się i nie dotknąć Cię niby przez przypadek? Albo jak głęboko patrzy Ci się w oczy kiedy coś mówisz? - tak myślisz? Dlaczego ja tego wcześniej nie zauważyłam? - bo TY go tak kochasz, że nie widzisz co ON robi dla ciebie
|
|
|
był czymś co chciałam bezwarunkowo wyznawać . zgadzałam się na wszystko , spijałam każde słowo z jego ust , patrząc z podziwem na wszystkie rzeczy , które robił . kozacko palił , mówił , a nawet żuł gumę . straciłam dla niego głowę i zaczęłam traktować go jak swoją prywatną religię , która na pewno da mi masę prawdziwego szczęścia .
|
|
|
MAM WYJEBANE - czyli zajebiście mi zależy i cholernie się przejmuję, ale wstydzę się do tego przyznać.
|
|
|
Nie biegnij za nią skoro pozwoliłeś jej odejść...
|
|
|
Pojawia się ktoś , kto przewraca ci całe życie . Zajmuje każdy centymetr przestrzeni w twojej głowie . Jest nawet na tyle bezczelnie że ładuje ci się w sny . Myślisz sobie " boże , kolejny facet , kolejny problem " . Ale , kiedy powoli się przyzwyczajasz , dochodzisz do wniosku że nie mogła byś żyć , nie mając tego wszystkiego . .
|
|
|
CZ . II . - Już nie pozwolę ci się skrzywdzić . Dotarło . ? - wstała szybkim ruchem i zdejmując bluzę z oparcia ławki , powiedziała stanowczym głosem - Zapamiętaj to sobie , raz na zawsze . Nigdy nie będę twoja . - odeszła z uśmiechem na twarzy i pełnym zadowoleniem . . // . rozjebiemysystemkocie
|
|
|
CZ I . Posadził ją sobie na kolanach i bawił się kosmykami jej włosów . Odgarną opadające na twarz kosmyki za ucho i patrzył na nią , nie spuszczając ani na sekundę wzroku .Spuściła głowę w dół , szurając palcami po ziemi , a gdy poczuła jego dłonie na swoich policzkach zamknęła powieki . - Przestań ! - wyrwała szybko i spojrzała mu prosto w oczy . - Nie rób tego , proszę cię - powiedziała zmieszana i zdjęła jego dłonie ze swoich policzków . - Dlaczego .? Zawsze to lubiłaś . Nie przeszkadzało ci to nigdy . - Lubiłam - narzuciła szybko poprawiając go i westchnęła pod nosem . - Kiedy byliśmy razem - ciągnęła dalej - a teraz jesteśmy przyjaciółmi , nie psuj tego - przełknęła ślinę i czuła się tak jakby głaz spadł jej z serca - Co . ? Co ty mówisz . ! Myślałem , że to naprawimy , cholera myślałem że tego chcesz , że nam się jeszcze uda - chociaż łzy cisnęły mi się do oczu , powstrzymywałam się jak tylko mogłam by nie uronić przy nim ani jednej
|
|
|
♥: Stali w deszczu, każde coś krzyczało, nie słuchając siebie wzajemnie. I nagle cisza zupełna. Tylko słychać, jak deszcz zacina o ich ciała, stojące w pobliżu auto i liście drzew. 'Przecież wiesz, że jesteś dla mnie ważny.' Szepnęła. 'A niby skąd mam to wiedzieć?' Zapytał cicho. 'Skąd mam to wiedzieć?! Nigdy nie powiedziałaś mi w oczy, co czujesz, nigdy nie dotknęłaś mojej dłoni! Skąd ja mam to wszystko wiedzieć?!' Zacisnęła swoje drobne dłonie w piąstki! 'Na przykład stąd, że po każdej imprezie, to ja odwoziłam Cię do domu zalanego w trupa, to ja kazałam Ci ubierać grubsze bluzy, gdy na dworze była pizgawica, to ja parzyłam Ci gorącą herbatę, gdy nie miałeś siły wstać, bo byłeś chory, to moje oczy patrzyły na Ciebie z miłością, gdy Ty nie patrzyłeś, to moje serce waliło z niewyobrażalną siłą w momencie, gdy dotykałeś moich pleców, pomagając zapiąć sukienkę! Właśnie stąd powinieneś to wiedzieć.' Podszedł do niej i przycisnął mocno do piersi. Jego ramiona, były jej niebem. ♥:
|
|
|
Pokłóciłam się z rodzicami . byłam tak bardzo wkurzona , że postanowiłam pójść na spacer . ubrałam się i wyszłam . było już ciemno . nagle zadzwonił ktoś z zastrzeżonego . odebrałam . " nie boisz się chodzić tak sama po nocy . ? " nic nie odpowiedziałam , tylko się rozłączyłam . kto to mógł być.? w sumie głos był podobny do Jego głosu , no i tylko on wiedział , że boję się ciemności . ale nie .. to byłoby niemożliwe . za chwilę ktoś mnie przytulił i powiedział szeptem "kocham Cię" wtedy już wiedziałam , że to było On . w tym momencie Jego wargi złączyły się z moimi .
|
|
|
|