|
oazauczuciowejstabilnosci.moblo.pl
nienawidzę Cię.! ja Ciebie też.! gardzę Tobą.! ja Tobą też.! nie chcę Cię widzieć.! i ja Ciebie.! wynoś się . ! Ty pierwsza.! nie.! tak.! Kocham Cię
|
|
|
- nienawidzę Cię.! - ja Ciebie też.! - gardzę Tobą.! - ja Tobą też.! - nie chcę Cię widzieć.! - i ja Ciebie.! - wynoś się . ! - Ty pierwsza.! - nie.! - tak.! - Kocham Cię kretynie.! - I ja Ciebie głuptasie..
|
|
|
- płakałaś? - nie - przecież masz mokre oczy - padało... - Okeej . powiedzmy ze Wierzę .. tylko.. tylko że dziś od rana jest słoneczna pogoda .
|
|
|
obiecał : - ja cię nie skrzywdzę - odparłam . - to tylko kwestia czasu .
|
|
|
Kocham cię tak bardzo, że mogłabym wziąć ślub z tobą nawet jutro, w jeansach. - Jutro odpada - jeansy mam w praniu.
|
|
|
-wiesz spotkałam go wczoraj. - i co,wyznałaś mu miłość? - tak powiedziałam,że jest dla mnie wszystkim ,że kocham , i pocałowałam go. - a on? - odwzajemnił pocałunek. - i? - zniknął. - jak to zniknął? tak po prostu? - tak. - nie wierze, no powiedz... - zniknął, bo sny znikają od razu jak sie obudzisz.
|
|
|
- widziałem dziewczynę, miała śliczny uśmiech, tylko... - Tylko co ? - jej oczy były najsmutniejsze na całym świecie.
|
|
|
Potrzebuje: -kardiologa - by naprawił moje serce - plastyka - na na mej twarzy znów zagościł uśmiech - okulisty - bym cie już nigdy nie zobaczyła - neurologa - by wymazał mą pamięć - chirurga -by wypuścił motyle z brzucha - pediatry - by znów być dzieckiem mającym beztroskie życie...
|
|
|
-Co byłoby dla ciebie najgorszym przeżyciem?. - no chyba zakaz jedzenia czekolady. - Miałem nadzieję że najgorszym przeżyciem byłoby gdybym przestał cie kochać. - wtedy bym nie przeżyła .!
|
|
|
Pachniesz nałogiem. Czekoladą. Namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić. Nikomu. Papierosem w ustach, ponętnymi ustami. Łąką. Kobietą. Niczyimi kobietami. Poezją, podnieceniem, oddechem, nagością? Pachniesz wolnością - wolną miłością.
|
|
|
Mega smutna, troche zła, bardzo rozczarowana, lekko zawiedziona...
|
|
|
-A jak tam z Markiem? -Jakim Markiem? Widzisz? Już nawet nie pamiętam, że ma na imię Marek. Nie pamiętam też, że ma niebieskie oczy, dołeczki w kącikach ust i zniewalające spojrzenie. W ogóle go nie pamiętam.
|
|
|
Myślę, że mogłabym mieć 5 żyć. Chodziłabym do 5 różnych szkół, mieszkałabym 5 różnych miejscach, i 5 razy zakochałabym się w tej samej osobie.
|
|
|
|