 |
nusiaq91.moblo.pl
jeszcze nigdy nie było mi tak mroźno tak samotnie i pięknie.
|
|
 |
jeszcze nigdy nie było mi tak mroźno, tak samotnie i pięknie.
|
|
 |
czasami jeszcze wyskakuję z okien własnej wyobraźni i łudzę się, ze zacznę latać.
a potem z hukiem roztrzaskuję się o twardy beton rzeczywistości.
|
|
 |
boli mnie, ale nie chciałabym wiedzieć dlaczego. wtedy może boleć mocniej.
|
|
 |
Chciałam od ciebie tak mało, tak żałośnie mało, że aż
się teraz tego wstydzę.
|
|
 |
O, tak. Często widujemy się z Listopadem. Los nam wódkę nosi.
|
|
 |
znów zaczynam żyć nie swoim życiem. zazdroszczę kierowcy, rowerzystce, kominiarzowi i dziewczynie w podartych spodniach.
|
|
 |
zostały tylko codzienne tęskne spojrzenia wstecz do czasów słodkich nieuzasadnionych depresji.
|
|
 |
skończyłam się, po prostu się skończyłam, jak jakiś poniedziałek, czy niedziela, na którą każdy narzeka, na koniec której każdy liczy, że następny dzień będzie piękny, nieskalany żadnym błędem..
|
|
 |
że tak też prędko podsunięto pudełeczko skarg, zamiast pogłaskać moją głowę..
|
|
 |
mogłabym się złamać i odezwać. znów porozmawialibyśmy o tym samym. znów bym wypytywała a ty byś żartował i udzielał krótkich, mało wyczerpujących odpowiedzi. znów bym miała nadzieję, że zwykłe 'lubię' znaczy coś więcej. ale chyba nie warto.
już nie.
|
|
 |
Bóg jest już zmęczony słuchaniem mojej śpiewki każdej nocy..
|
|
 |
wiem, że nie dałeś mi żadnego konkternego powodu, ale ja i tak płakałam.
|
|
|
|