|
nusiaq91.moblo.pl
Rozpadam się na drobne kawałeczki które przemieniają się w pył. Zmieniam się z dnia na dzień. Z dnia na dzień próbuję nowych niekoniecznie dobrych rzeczy. Z dnia na
|
|
|
Rozpadam się na drobne kawałeczki, które przemieniają się w pył.
Zmieniam się z dnia na dzień. Z dnia na dzień próbuję nowych, niekoniecznie dobrych, rzeczy.
Z dnia na dzień popełniam przeokropne rzeczy, raniąc przy tym najbliższych.
Uczę sie na błędach, ale biorąc pod uwagę fakt, że wierzę w cuda,
to ignoruję te nauki i dalej popełniam błędy licząc na to, że raz w życiu okażą się przydatne
|
|
|
Nigdy nie wierz w takie zdanie: "Nie przejmuj się, przecież nikt o tym nie wie."
To bzdura. Ty wiesz i to wystarczy. Wiesz o tym, co zrobiłaś
i będziesz musiała z tym żyć, dlatego to nie jest żaden argument.
|
|
|
podśpiewuję. piję. śmieję sie do łez.
|
|
|
i nawet jeśli chcesz, nie staniesz się dla mnie obojętny.
możesz opluć, możesz uderzyć, możesz wszystko.
ale nie będziesz niepotrzebny.
tak mnie oswoiłeś.
|
|
|
ktoś, dla kogo warto jest poświęcić chore teorie i zasady życiowe.
|
|
|
i chcę powiedzieć, że jest mi źle. i smutno jak jasna cholera.
|
|
|
doprowadzasz mnie do szału tym, że powinieneś być tu obok a Cię nie ma.
tym, że powinieneś patrzeć w moje oczy a nie patrzysz.
tym, że powinieneś topić dłonie w moich włosach.
tym, że przecież chcesz.
chcemy.
do szału, szewskiej pasji, tęsknoty, pragnienia... wiesz?
|
|
|
jestem kolejnym złamanym sercem,
księżniczką na ziarnku grochu,
jestem przygryzioną do krwi dolną wargą,
jestem głębokim oddechem w nagłym ataku astmy,
jestem jękiem między histerią a szlochem,
jestem siniakiem na kolanie,
jestem 4 literowym imieniem.
kim jestem?
|
|
|
ja Tobie serce na widelcu
|
|
|
u know who u are.
enjoy.
have fun.
relax.
live your life.
and feel fine.
|
|
|
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
|
|
|
A dzisiejszego dnia mam ochotę na wiosnę w filiżance.
Położę się na zielonej trawie i będę patrzyła w niebieskie niebo,
którego błękit będzie raził mnie po oczach.
Rozpuszczę blond loki i pozwolę im opaść kaskadami wokół twarzy,
niech ułożą się w słońce.
I będę wdychała wiatr w nozdrza i pozwalała ogrzewać się słońcu po twarzy.
W oddali, na wietrze, będzie się unosiła cicha muzyka i wszystko będzie w porządku.
Będę żyła.
|
|
|
|