|
notte.moblo.pl
starałam się być obojętna. robiłam wszystko by nie patrzeć mu w oczy uciekałam wzrokiem gdy chciał widzieć moją twarz. chowałam w sobie uczucie. a gdy już on wie co d
|
|
|
notte dodano: 29 stycznia 2012 |
|
starałam się być obojętna. robiłam wszystko, by nie patrzeć mu w oczy, uciekałam wzrokiem, gdy chciał widzieć moją twarz. chowałam w sobie uczucie. a gdy już on wie co do niego czuję, jest obojętny, bo ' przecież nic z tego nie będzie' / notte.
|
|
|
notte dodano: 29 stycznia 2012 |
|
dziewczyna to nie zabawka, a jeśli chcesz się pobawić, to zagraj sobie w simsy. / notte.
|
|
|
notte dodano: 29 stycznia 2012 |
|
to cholernie bolało, gdy tańczyliśmy do wolnej piosenki, objęci i wpatrzeni w siebie. cholernie bolało,bo wiedziałam, że fakt faktem nigdy ze mną nie będzie. nigdy nie będzie go przy mnie, bo ma już swoje szczęście. / notte.
|
|
|
notte dodano: 29 stycznia 2012 |
|
wiesz... bo ja wolałabym usiąść na podłodze z piwem w ręku, ubrana w twój podkoszulek i grać z tobą w xboxa, niż siedzieć w zaparowanej restauracji w sukience i lampką wina w ręku. / notte.
|
|
|
notte dodano: 27 stycznia 2012 |
|
uspokój się. mówiłam sobie w duchu. przecież jesteś silna, przecież dasz radę, mała, odważ się. spojrzałam przed siebie. szum wody powoli mnie uspokajał. wiedziałam co mam zrobić. wiedziałam, ze to jedyne wyjście. przecież obiecałam, że będę przy nim, bez względu na wszystko. patrzyłam na przechodniów, a gdy most stał się pusty, nabrałam odwagi. wychyliłam się zza barierki i cicho szepcząc, powiedziałam ' na zawsze razem '. później było słychać tylko wielki plusk i zderzenie wody z jakimś ciałem. to właśnie tam skończyła się moja bajka, którą przeżyłam tak jak chciałam. / notte.
|
|
|
notte dodano: 27 stycznia 2012 |
|
- karmisz się moim bólem? zapytałam. patrzył na mnie oczami nienawiści. zacisnął pięści - napawam się nim, wiesz? syknął. stałam zapłakana, patrząc w jego zielone tęczówki. - napawaj się, ale tylko przez chwilę, mnie zaraz nie będzie, odpowiedziałam ze spokojem w głosie. zbliżył się do mnie, nerwowo zaciskając usta. - nigdy nie odejdziesz, rozumiesz? wykrzyczał mi prosto w twarz. sięgnął do kieszeni. w jego ręku zobaczyłam nóż. sparaliżowało mnie. stałam jak słup. bałam się cokolwiek powiedzieć. był zdolny do wszystkiego. - zawsze przy tobie, zebrałam się na odwagę. robiąc krok w tył podsunęłam się do ściany. zamknęłam oczy i ze spokojem czekałam na śmierć. wiedziałam, że to mnie wykończy. wiedziałam, że on - miłość mojego życia, niszczy mnie. bez skrupułów, tak po prostu. / notte.
|
|
|
notte dodano: 27 stycznia 2012 |
|
to bolało. cholernie bolała jego obojętność i to przejęcie, gdy mówił jak bardzo ją kocha. to nie był ból serca, to był ból cholernej obojętności i samotności. to był lęk. obawa przed jutrem. to paraliżowało i dręczyło moje zmysły. płacz? nic tu nie zmieni. stworzy jedynie podpuchnięte i zaczerwienione oczy, a mimo tego płaczę. jest tak cholernie ciężko. tak trudno. tak pusto. bez niego... / notte.
|
|
|
notte dodano: 27 stycznia 2012 |
|
może gdybym zawróciła i nie drążyła tematu miłości byłoby lepiej? może gdybym miała wyjebane, zmieniłoby to coś? może gdybym nie myślała nocami o tym jak życie kopie mnie po tyłku, wszystko uległoby zmianie? może. nie wiem. ciężko tu żyć, ale szkoda umrzeć... / notte.
|
|
|
notte dodano: 27 stycznia 2012 |
|
było późno. staliśmy jak zawsze wpatrzeni w siebie. nie czułam chłodu, tylko mocne uderzenia mojego serca. - wiesz... bije tylko dla Ciebie, wydusiłam z lękiem. to nie jest tak, że należę do Ciebie. to jest takie magiczne, a zarazem prawdziwe. mogę mówić o tym bez końca. to takie uzupełnienie. zapełnienie każdej luki mojego serca, kontynuowałam, lecz w pewnym momencie, spojrzał na mnie inaczej niż zwykle. przebił mnie wzrokiem, dogłębnie, na wylot. zaniemówiłam. czułam strach, obawę, może nawet lęk? - i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania i czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas, wyszeptał. teksty pezeta mnie piorunowały, a te z jego ust, sprawiały, że czułam się jak najważniejsza dziewczyna na świecie. bo byłam najważniejsza, dla niego... / notte.
|
|
|
notte dodano: 27 stycznia 2012 |
|
a co Ty myślisz? że mnie to łaskotało, czy piekło? bolało. cholernie bolało chłopcze.
|
|
|
notte dodano: 27 stycznia 2012 |
|
liczyłam, że może ten sobotni wieczór coś zmieni. liczyłam na to, że może jednak powie, że mnie potrzebuje, że żałuje, że tak wyszło. szkoda, że dziś napisał i wtrącił wątek o tym, jak bardzo kocha swoją dziewczynę. to zabolało, choć nie powinno, bo nie miałam ochoty, odczepiać od niego wagonu, który był dla niego 'wszystkim' / notte.
|
|
|
notte dodano: 27 stycznia 2012 |
|
jeden dzień zmienił cale Twoje życie i ta świadomość, że możesz mnie nigdy nie usłyszeć / w.e.n.a
|
|
|
|