Wyszłam z pociągu i zobaczyłam Cię czekającą na mnie. Wyglądałaś jakbyś zobaczyła ducha. Trzęsły mi się ręce, a serce biło jak szalone. W końcu mogłam Cię przytulić. To było jak sen. Myślałam, że za chwilę ktoś mnie obudzi. Czułam Twój dotyk, smak, zapach, wzrok na swoim ciele i po pewnym czasie zdałam sobie sprawę, że naprawdę jesteś przy mnie, że już nikt i nic mi Ciebie nie odbierze.
|